No tak, trzeba odczekać po szczepieniu z kolejnym oddaniem krwi. To podobnie jak w przypadku innych rzeczy, które wymuszają przesunięcie terminu oddania krwi lub jej składników.
Nie wiem czy stosowanie krwi ozdrowieńców w leczeniu ma jakieś uzasadnienie. Może to jest na zasadzie "lepsze to niż nic" albo w faktycznie w niektórych przypadkach pomaga. Nie wiem.
Nie wiem czy stosowanie krwi ozdrowieńców w leczeniu ma jakieś uzasadnienie. Może to jest na zasadzie "lepsze to niż nic" albo w faktycznie w niektórych przypadkach pomaga. Nie wiem.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

