Nie uważam tak, że każda interpretacja rzeczywistości jest tak samo dopuszczalna. Doświadczenia pokrywają się z takimi a nie innymi interpretacjami, modelami, koncepcjami.
W Buddyzmie jest to określane prawdą konwencjonalną np.
Powiedzieć, że reprezentacja Polski nie wyszła z grupy jest prawdą konwencjonalną bo jest to zależne (względne) wobec konsensusu ludzkości odnośnie reguł gry, zasad turnieju itp.
W Buddyzmie jest to określane prawdą konwencjonalną np.
Powiedzieć, że reprezentacja Polski nie wyszła z grupy jest prawdą konwencjonalną bo jest to zależne (względne) wobec konsensusu ludzkości odnośnie reguł gry, zasad turnieju itp.

