znaLezczyni napisał(a): Może to kalka z angielskiego (lub innego języka). W angielskim oliwa to olive oil, czyli po polsku byłoby olej z oliwek.
Tak. W dodatku trzeba to mieć na uwadze, bo jest w Polsce w sprzedaży i oliwa z oliwek extra virgin i olej z oliwek (rafinowany). Ten drugi jest chiba gorszej jakości albo gorszą metodą wytwarzany bo kosztuje połowę tego co oliwa z oliwek. Ale łatwo się pomylić, bo oba produkty potrafią pochodzić od tych samych firm, są w tych samych butelkach o takich samych kształtach ale z delikatnie innymi etykietami.
bert04 napisał(a): Cały schabizm naszego lumbera to zdrada na zwyczajach kulinarnych praojców.
Ale dodaję do tych schabowych furę przeróżnych kasz, więc praojce chyba się nie pogniewają (jeśli żyją i paczają na nas z kaszowych zaświatów)

Gawain napisał(a): Lumberjack zaś kończył historię na moim wydziale, w dodatku jest też po filozofii... Już co jak co, ale to argument skierowany do wszystkich i nikogo i w dodatku wybitnie felerny Duży uśmiech
Lumber czyta onet, więc jest kulturowym podludziem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

