DziadBorowy napisał(a): Z serii "polska wersja państwa dobrobytu"
https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Polsc...44201.html
W 2020 roku odnotowano wzrost odsetka osób skrajnie ubogich o 1 pkt proc. do 5,2 proc. - podał GUS.
(...)
Wzrost liczby osób skrajnie ubogich w jeden rok o 30%. Niezły wynik.
Statystyki ubóstwa są skrajnie mylące. Zbyt dużo jest tam proporcjonalnych i skalowanych faktorów, jak średnia krajowa, jak ustalanie na tej podstawie procentu ubóstwa i skrajnego ubóstwa. Przykładowo jeżeli rosną zarobki górnego centyla, statystycznie rośnie średnia krajowa i statystycznie zwiększa się pula ludzi, którzy bez jakiejkolwiek zmiany w ich życiu nagle wpadają do kategorii ubóstwa.
Bardziej znacząca jest informacja, że ten wzrost nastąpił przy jednoczesnym spadku poziomu wydatków. Nie wiem, czy to też jest mierzone proporcjonalnie czy absolutnie. Ale jeżeli ubóstwo rośnie a wydatki maleją, to świadczy na korzyść tezy o faktycznym, nie tylko statystycznym, wzroście ubóstwa.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

