Lampart napisał(a): Wiesz, jak czegoś nie rozumiesz, to śmiało pytaj. wokół buddyzmu toczy się wiele debat, nie ma jednomyślności nawet co do podstawowych pojęć jak np. nirvana, która dla różnych buddystów znaczy co innego.Zauważyłam to. Różne jest chociażby spojrzenie na inkarnację. Napiszę szczerze to mnie troche zniechęca do studiowania tego tematu.
Swego czasu czytałam ciekawą książkę. Tytuł typowo buddyjski
: Bóg nie istnieje i jest zawsze z Tobą. Czyta się bardzo dobrze.https://www.matras.pl/ksiazka/bog-nie-is...rner-47031
