https://subiektywnieofinansach.pl/donald...-drozyzna/
"Międzynarodowy Fundusz Walutowy w najnowszym raporcie szacuje, że zadłużenie Polski w latach 2019-2022 przyrośnie aż o 43%, czyli w tempie znacznie szybszym niż rośnie średnio na świecie (34%)."[i]
[i]"W zeszłym roku przeciętny obywatel ze wszystkiego, co zarobił, oddał do zarządzania politykom 29 754 zł. To dużo. Według obliczeń FOR aż o ponad 4600 zł więcej niż przed rokiem. A jeśli cofniemy się do 2015 r., gdy Zjednoczona Prawica obejmowała władzę, to dowiemy się, że w ciągu tych sześciu lat rachunek od państwa wzrósł o prawie 10 000 zł na każdego z nas, bo wtedy przeciętny Polak oddawał politykom do zarządzania 20 103 zł. Aż o jedną trzecią więcej bierze od nas państwo odkąd rządzi partia Jarosława Kaczyńskiego. I to mimo oficjalnych obniżek podatków."
Tymczasem PIS od dzisiaj zakazuje pracy rodzinom polityków w spółkach skarbu państwa. Oczywiście pozostawia tutaj furtkę;
"Ten zapis nie dotyczy jednak osób, które zostały "zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".
Oczywistym jest, że jeżeli syn lub córka polityka PIS będą bezrobotni to jest to nadzwyczajna sytuacja życiowa.
Zapis o kompetencjach i doświadczeniu też jest na tyle ogólny, że w zasadzie dalej będą zatrudniali kogo chcą (o ile ktoś im jeszcze w rodzinie do zatrudnienia został)
"Międzynarodowy Fundusz Walutowy w najnowszym raporcie szacuje, że zadłużenie Polski w latach 2019-2022 przyrośnie aż o 43%, czyli w tempie znacznie szybszym niż rośnie średnio na świecie (34%)."[i]
[i]"W zeszłym roku przeciętny obywatel ze wszystkiego, co zarobił, oddał do zarządzania politykom 29 754 zł. To dużo. Według obliczeń FOR aż o ponad 4600 zł więcej niż przed rokiem. A jeśli cofniemy się do 2015 r., gdy Zjednoczona Prawica obejmowała władzę, to dowiemy się, że w ciągu tych sześciu lat rachunek od państwa wzrósł o prawie 10 000 zł na każdego z nas, bo wtedy przeciętny Polak oddawał politykom do zarządzania 20 103 zł. Aż o jedną trzecią więcej bierze od nas państwo odkąd rządzi partia Jarosława Kaczyńskiego. I to mimo oficjalnych obniżek podatków."
Tymczasem PIS od dzisiaj zakazuje pracy rodzinom polityków w spółkach skarbu państwa. Oczywiście pozostawia tutaj furtkę;
"Ten zapis nie dotyczy jednak osób, które zostały "zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".
Oczywistym jest, że jeżeli syn lub córka polityka PIS będą bezrobotni to jest to nadzwyczajna sytuacja życiowa.
Zapis o kompetencjach i doświadczeniu też jest na tyle ogólny, że w zasadzie dalej będą zatrudniali kogo chcą (o ile ktoś im jeszcze w rodzinie do zatrudnienia został)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

