ErgoProxy napisał(a): Współcześnie największymi rasistami w Hameryce są właśnie Murzyni z gett murzyńskich. Uważają oni, że to ich przodkowie byli rasą panów - np. panów starożytnego Egiptu - ino ślepy traf sprawił, że się Białym pofarciło, bo dostali lepszą lokację startową na Ziemi. To geografia, a nic innego, zdecydowała, że Biali mogli obrabować Czarnych z ich królewskiego dziedzictwa i zepchnąć w kloakę, i jeszcze załgać historię powszechną od góry do dołu. Ale ten stan kloaczny to jest aberracja, uchyłek potoku dziejów, który Czarny rasista zawraca w jego naturalne koryto. Starczy skompensować tego farta Białych sprawiedliwością społeczną, żeby ich wyzuć z przywileju; a wtedy Czarnym napęd warp sam się poskłada w rękach,. Czarni pokażą, że są gangsta i ło! Tylko niech nikt z nimi nie konkuruje, bo to nieuczciwe.
Byłby dobry z Ciebie pisarz-fantasta. Po pierwsze większość Murzynów z getta zna pewnie starożytny Egipt co najwyżej ze "Starożytnych Kosmitów". Słyszałem o odosobnionej teorii jakoby faraonowie byli czarni, ale została ona gremialnie odrzucona. W rachubę mogą wchodzić być może władcy czterech pierwszych dynastii, ale to tylko spekulacja. Większość z przodków Afroamerykanów wywodzi się państw afrykańskich o różnym stopniu rozwoju. I warto o tym pamiętać. I dobrze, że co raz więcej Afroamerykanów jest tego świadoma. Reszta Twojej wypowiedzi to bezpodstawne wwalenie wszystkich do jednego wora.
ErgoProxy napisał(a): W pakiecie najczęściej idzie jeszcze wyznawanie islamu.
To teraz udowodnij, że większość czarnoskórych z getta to muzułmanie, bo na razie Twoja wypowiedź jest bez pokrycia.
ErgoProxy napisał(a): Stąd biorą się te pocieszne incydenty, że członkowie BLM bijają członków tęczowej ferajny - bo stosunek Mahometa do "sodomitów" jest w Koranie dość dobrze określony.
"From the start, the founders of Black Lives Matter have always put LGBTQ voices at the center of the conversation. The movement was founded by three Black women, Alicia Garza, Patrisse Cullors and Opal Tometi, two of whom identify as queer."
https://abcnews.go.com/
(tłum.)"Od samego początku założyciele Black Lives Matter zawsze stawiali wypowiedzi środowisk LGBTQ w centrum dyskusji. Ruch został założony przez trzy czarne kobiety, Alicię Garzę, Patrisse Cullors i Opal Tometi, z których dwie identyfikują się jako queer”.
To były co najwyżej incydenty. Przeczytaj cały artykuł. Nie ma mowy o wrogości między centralą BLM, a ruchem LGBTQ. Jak rozumiem chrześcijanie wg Ciebie nigdy tęczowych nie atakowali?
kmat napisał(a): Z tą dobrą pozycją startową to bym nie szalał. Gęstość zaludnienia pozwalającą na zabawy cywilizację to Europa północna osiągnęła dopiero po wynalezieniu trójpolówki. Nie jest przypadkiem, że Rzym nie dał rady ekspandować za Ren, tam się wtedy zaczynała Syberia.
Rzymianie nie dlatego nie zajęli Germanii po Łabę, bo nie mogli, tylko dlatego, bo nie chcieli. Gdyby się uparli to by nawet Las Teutoburski by Germanom nie pomógł. Po tej bitwie Rzymianie wciąż skutecznie atakowali Germanów zza Renu tylko, że Oktawian August i następcy woleli ekspandować na inne kierunki. Skoro od poł. panowania Oktawiana do Klaudiusza zajęto Pannonię, Recję, Illirię, Trację i Brytanię i je jeszcze później zromanizowano to gdyby skupili się jedynie na Germanii to by i ekonomiczne i militarnie myślę dali sobie radę. A nawet później pakowali środki i żołnierzy na mezopotamskim kierunku. Poza wojnami defensywnymi użycie zasobów zmarnotrawionych na agresywne wojny z bez porównania silniejszymi Partami i Persami na Germanów myślę, że skończyło by się dla tych ostatnich pełnym podporządkowaniem. Zwłaszcza, że niewielką część Germanii trwale podbito i Rzym był o włos od podboju Markomanów i Kwadów na terenie Czech i Moraw. Na przeszkodzie stanęła śmierć Marka Aureliusza i zmiana polityki przez Kommodusa. Po prostu ziemie między Renem, a Łabą były mało interesującym terenem ekspansji.

