dammy napisał(a):ErgoProxy napisał(a): Współcześnie największymi rasistami w Hameryce są właśnie Murzyni z gett murzyńskich. Uważają oni, że to ich przodkowie byli rasą panów - np. panów starożytnego Egiptu - ino ślepy traf sprawił, że się Białym pofarciło, bo dostali lepszą lokację startową na Ziemi. To geografia, a nic innego, zdecydowała, że Biali mogli obrabować Czarnych z ich królewskiego dziedzictwa i zepchnąć w kloakę, i jeszcze załgać historię powszechną od góry do dołu. Ale ten stan kloaczny to jest aberracja, uchyłek potoku dziejów, który Czarny rasista zawraca w jego naturalne koryto. Starczy skompensować tego farta Białych sprawiedliwością społeczną, żeby ich wyzuć z przywileju; a wtedy Czarnym napęd warp sam się poskłada w rękach,. Czarni pokażą, że są gangsta i ło! Tylko niech nikt z nimi nie konkuruje, bo to nieuczciwe.
Byłby dobry z Ciebie pisarz-fantasta. Po pierwsze większość Murzynów z getta zna pewnie starożytny Egipt co najwyżej ze "Starożytnych Kosmitów". Słyszałem o odosobnionej teorii jakoby faraonowie byli czarni, ale została ona gremialnie odrzucona. W rachubę mogą wchodzić być może władcy czterech pierwszych dynastii, ale to tylko spekulacja. Większość z przodków Afroamerykanów wywodzi się państw afrykańskich o różnym stopniu rozwoju. I warto o tym pamiętać. I dobrze, że co raz więcej Afroamerykanów jest tego świadoma. Reszta Twojej wypowiedzi to bezpodstawne wwalenie wszystkich do jednego wora.
Ale jest coś takiego, jak ruch melaninowy, gdzie wysoki poziom melaniny jest kojarzony z przewagą intelektualną i każdą inną.
https://en.wikipedia.org/wiki/Melanin_theory
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

