bert04 napisał(a): Mają Niemcy Kuniga, mają Brytyjczycy Davida Irvinga. Brytyjczycy! Poddani królowej Elżbiety, która w czasie II WS zaiwaniała przy kopaniu transzei w parkach czy w koniecej służbie wojskowej jako mechanik samochodowy. Pieprzeni Bry-Tyj-Czy-Cy !!!111!!!No ale jej wujek, który byłby wtedy królem, gdyby nie pewna rozwódka był jawnym sympatykiem Hitlera. Nie wiadomo oczywiście, jak by się to przełożyło na stanowisko UKu w II wojnie światowej, tym niemniej to, że Brytolom zechciało się umierać za Gdańsk nie było takie oczywiste.
|
Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje!
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
