DziadBorowy napisał(a): Swoją drogą zauważyliście ostatnie ocieplenie na linii Polska-Turcja? W coraz bardziej doborowym gronie szukamy sobie sojuszników.
Turcja jest potrzebna RP, a w sumie RP i USA. Od Szwecji, Polska, Rumunia, a Turcja kończy pierścień ograniczający działania Rosjan. Stąd bliższe kontakty z Turcją są w interesie RP. Inną sprawą jest jakie konkretnie, czego mają dotyczyć i jak powinny zostać opłacone.
DziadBorowy napisał(a): Kiedy się wydaje, że ta banda dyletantów nie potrafi zaskoczyć żadnym nowym kretynizmem mamy coś takiego
https://wiadomosci.wp.pl/wp-lex-tvn-jako...937651776a
Cytat:Według naszych informacj i w obozie władzy powstała koncepcja, by zamieszanie wokół koncesji TVN wykorzystać do "wzmocnienia pozycji Polski w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi". Oprócz oczekiwania, by do Warszawy oddelegować ambasadora, czyli "dyplomatę pierwszej klasy", politycy PiS uwierzyli, że będą mogli skuteczniej negocjować w sprawie Nord Stream 2 i nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Dotyczy ona reprywatyzacji i wywołała sprzeciw Izraela oraz Stanów Zjednoczonych. Na razie skutki projektu tylko pogłębiają konflikt z Waszyngtonem.
Proponuję jako kolejny krok w drodze do wzmacniania pozycji Polski w relacjach z USA polegał na tym, że premier lub prezydent zesrają się przed amerykańską ambasadą a TVP będzie to pokazywać.
Kuźwa przecież to jest dyplomacja w stylu Kozacy zaporoscy piszą list do sułtana.
Cytat:Polski rząd domaga się od Marka Brzezińskiego, syna Zbigniewa Brzezińskiego, by przed przyjazdem do Polski zrzekł się polskiego obywatelstwa — dowiaduje się Onet. Ten odpowiada, że nie może się zrzec czegoś, czego nie ma. Cała sytuacja sprawia wrażenie, jakby polski rząd chciał upokorzyć przedstawiciela administracji Joego Bidena, zanim zawita w Warszawie. To nie pierwszy taki przypadek.
/onet
Zastanawiam się kto tam decyzje podejmuje, a kto jest przekaźnikiem w PiS, bo po mejlach widać, że oni mało co ogarniają.
Ciekawe czy Kucharka i jej trybunał orzekną pierwszeństwo prawa krajowego nad unijnym. Dzisiaj odroczyli termin.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

