Dragula napisał(a):kmat napisał(a): To jest poniekąd powód, dla którego podejrzewam u Kaczyńskiego jakąś demencję. Na Czarnku nic nie zyskuje, ludzi, dla których minister nie jest żenującym człowiekiem-memem i tak ma. A u umiarkowańszych musi przez tego tłumoka tracić.
Ale nie traci, ciągle mają około 30% poparcia.
Kaczyński zyskuje. Tylko trzeba przestać wierzyć, że jest wielkim kościółkowym konserwatystą, a założyć, że Czarnek ma przetestować nastroje i mobilizację społeczną. Jeśli Polacy nic nie zrobią, to będą cisnąć katotaliban dla beki.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

