Żarłak napisał(a): Szurland - kraj dla kretynów, którzy sami nie wiedzą dlaczego są czemuś przeciwni, ale będą dla samej zasady i tradycji pustogłowia.
Ale że wielka mocarstwowa Rosja, która jako pierwsza miała szczepionkę, a tak lipnie się wyszczepiła, to niesamowite rozczarowanie.
Rosja to władca wszystkich Księstw Szurlandzkich.
Według worldofmeter Rosja ma ostatnio setki zgonów dziennie z powodu korony. A to dane oficjalne. W Rosji.... wiadomo, władza się wybiela i fałszuje dużo mocniej niż na Zachodzie.
Nie zdziwiłbym się jakby polskie antyszczepy dostawały rubelki od Kremla. Na konfederacyjnym FB jakieś szury grożą nawet demonstracjami i podpalaniem aut.
Od kolegi z prawniczego UJ słyszałem, że na studiach będą mieli wybór: albo część zdalnie, albo wszystko zdalnie. Kraków jest w sumie otoczony gorzej zaszczepioną okolicą, ale uczelnie zwykle mają jedną politykę, więc coraz bardziej nastawiam się na kolejny "zdalny" rok studiów, choć jeszcze miesiąc temu obstawiałbym, że będzie stacjonarnie. Ale studia to w tym wszystkim rzecz poboczna.
Co do służby zdrowia, to w sytuacji przymusu wybierania kogo ratować, też byłbym skłonny do przyznania priorytetu zaszczepionym. Może po tym naród trochę choć otrzeźwieje i będzie się słuchał lekarzy, a nie znachorów z YT. Ale polski rząd na pewno tego nie zapowie.
A poniżej mój stosunek do niezaszczepionych. Tak, nie szanuję głupoty.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

