Cytat:Kontrole w sklepach i kary. Tak Putin chce walczyć z inflacją w Rosji
Rośnie nacisk Kremla na sieci handlowe w związku z 6-letnim rekordem inflacji żywności. Władimir Putin mówi o zmowie cenowej i zarządza kontrole i kary - pisze "Rzeczpospolita".
Kontrolami zostały objęte największe sieci handlowe Rosji. Według dziennika, rosyjskie władze tłumaczą to „skargami obywateli na podwyżki cen", a także „chęcią zapobieżenia nieuzasadnionemu wzrostowi kosztów społecznie ważnych produktów spożywczych". Jak przypomina "Rz", cała akcja ma miejsce w przeddzień wrześniowych wyborów do rosyjskiego parlamentu.
"Według Rosstatu pod koniec lipca dynamika cen żywności w Rosji wyniosła 8,14 proc., a inflacja konsumencka 6,46 proc. Sami obywatele szacują wzrost cen na prawie 15 procent. Co piąty uważa, że hiperinflacja szaleje w kraju na 30 proc. lub więcej", czytamy dalej.
Ceny żywności w Rosji rosną siedem lat z rzędu, a dochody Rosjan spadły do poziomu sprzed 10 lat i nadal spadają. "Według oficjalnych danych ciągu roku chleb podrożał o 7,8 proc., zboża - o 7,6 proc., makarony - o 8,2 proc., mięso - o 11,4 proc., kurczaki - o 18,9 proc., ryby - o 14,7 proc., olej słonecznikowy - o 27,3 proc., jajka - o 18,4 proc, a cukier aż o 41,3 proc.", pisze "Rz".
https://businessinsider.com.pl/polityka/...ry/8w2j9yb
Dziwne; taki wszechmocny i zajebisty ten Putin, a jeszcze ustawą ubóstwa nie zniósł. No ale widocznie nie musi. Palcem pogrozi sklepom i ceny od razu spadną. Najlepszy ekonomista na świecie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

