Tak, wszystko zależy co do czego przyrównasz. Znam kolesia który rozwozi i rozładowuje płytki 240x120cm. Po całej Polsce. Płytki ważące po 45kg sztuka. I ma z tego 2k na rękę. Porównaj to do pracy urzędnika który też ma 2k miesięcznie i który pójdzie teraz strajkować, bo mu ciężko. I w sumie nie chodzi mi o to żeby urzędnicy nie strajkowali, bo tak - 2k na rękę przy dzisiejszych cenach wszystkiego to tak jakby dostać z plaskacza chujem po twarzy. To tak jakby Goro i Kintaro z Mortal Kombat grzmocili człowieka ze wszystkich stron. Szkoda mi tylko, że nikt nie reprezentuje rozwozicieli płytek. Takie jebane 2k to można dać gówniarzowi świeżo po szkole, który jeszcze mieszka z rodzicami, a nie 45-letniemu facetowi...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

