ErgoProxy napisał(a): Zatopiony.Polski język nie posiada czasu Perfekt, więc "sprzed września" niekoniecznie oznacza "bezpośrednio sprzed września, tuż, tuż, a może nawet i trochę nad ranem".
Tak łatwo się nie wymigasz. Napisałeś, cytuję, "literalnie wszyscy". Koniec cytatu. Taki absolutny kwantyfikator wyklucza, że jakaś Kassandra się by tam znalazła. Być może niepoprawnie oddałeś treść rozmowy, ale tylko to komentowałem.
Cytat:W każdym razie Beck wierzył jeszcze w '38, kiedy po cichu układał się (tak!) z Niemcami o Zaolzie.
Masz na myśli ten moment historii, w którym Chamberlain i Daladier po głośnemu układali się z Niemcami o resztę Sudetów? No zaiste, jak on mógł.
Cytat:W Holocaust tez nikt nie chciał uwierzyć,
Bezwiednie użyłeś prawidłowego czasownika. Nikt nie CHCIAŁ. Nie, że nie mógł, nie takie rzeczy wyprawiano w Rodezji, w Irlandii czy w Hiszpanii. Co nieco było wiadomo też o Rosji - choć tutaj też nie wiedzy ale chęci uznania faktów było brak.
Natomiast zajęcie Pragi przez Adolfa było już na tyle publicznie znane, że nie sposób było tego nie uznać. Stąd i te różne gwarancje, które zaczęły spływać do Polski ze wsząd. Państwa, które w Locarno Polskę olały, teraz na ostatnią chwilę starały się nadrobić zaległości. No ale nie wyszło.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!


Polski język nie posiada czasu