bert04 napisał(a): Albo istotnie wyrabiać te 50-70h na tydzień.Przecież lumber pisze, że gość nadgodzin nie wyrabia i wszystko jest jawne - czytaj legalne.
bert04 napisał(a): Dodajmy, że może się zdarzyć, że firma zakwateruje pracowników w czymś lepszym, gdy przykładowo terminy gonią. Tu ceny na budowach ostatnio mocno podskoczyły w górę, a branża nadal grzeje, więc na jakieś krótkie akcje można sobie na to pozwolić. Ale pięć giwazdek? Chyba tylko, gdyby to było jednocześnie miejsce pracy (jeżeli przykładowo odnawiają budynek).To prawda, jestem nieustannie atakowany przez niemieckie firmy o polskich pracowników, ale ja zawsze stanowczo odmawiam. Nie będę brał pod swoje skrzydła kogoś, kogo nawet na oczy nie widziałem.
Poza tym już mi się nie chce.
Oj rozleniwiają te Niemcy - lumber pewnie przeżyłby szok, bo stachanowców się tu nie toleruje.
Zresztą być może mam nieco wykoślawiony obraz niemieckiej budowlanki, bo sam zajmuję się rewitalizacją obiektów zabytkowych, a to jednak zupełnie inny świat.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Albert Camus

