Za niedługo wybory. Zapewne wygra SPD. Nie spodziewałem się tego. Myślałem, że wygra CDU albo partia Zielonych. SPD latami było w kryzysie. Ale wystawienie skutecznego kandydata na kanclerza wszystko odmieniło. W Niemczech jest chyba lekko ponad pięcioprocentowa, centrowa grupa wyborców, która miota się między Zielonymi, SPD a CDU, a patrzą głównie na fajność lidera.
Zapewne nadchodzi koalicja SPD, Zielonych i die Linke. Będzie szok dla tych, co myśleli, że Merkelowa to już opcja turbolewicowa.
Laschet okazał się fatalnym liderem. Taka ciepła klucha z niego. Przypomina mi Jeba Busha. Baerbock z Zielonych poszła sondażowo w dół za aferę, która w Polsce nikogo by nie grzała, bo mamy o wiele więcej gorszych afer.
Szkoda, że zapewne FDP nie będzie pewnie w rządzie. Sprzydałby się tam głos wolnorynkowy i racjonalizatorski (liberałowie chyba nie zwalczają energii jądrowej). Ale jak die Linke spadnie pod próg, to SPD i Zieloni nie będą potrzebowali FDP do koalicji "świateł drogowych", bo rządzić będą w dwójkę. Koalicja jamajska CDU/CSU+Zieloni+FDP też pewnie nie powstanie.
Ale co by nie było, scena polityczna w Niemczech jest spokojna do bólu. Różnice między głównymi partiami są dla mnie małe. Spokój i kontynuacja.
Zapewne nadchodzi koalicja SPD, Zielonych i die Linke. Będzie szok dla tych, co myśleli, że Merkelowa to już opcja turbolewicowa.

Laschet okazał się fatalnym liderem. Taka ciepła klucha z niego. Przypomina mi Jeba Busha. Baerbock z Zielonych poszła sondażowo w dół za aferę, która w Polsce nikogo by nie grzała, bo mamy o wiele więcej gorszych afer.
Szkoda, że zapewne FDP nie będzie pewnie w rządzie. Sprzydałby się tam głos wolnorynkowy i racjonalizatorski (liberałowie chyba nie zwalczają energii jądrowej). Ale jak die Linke spadnie pod próg, to SPD i Zieloni nie będą potrzebowali FDP do koalicji "świateł drogowych", bo rządzić będą w dwójkę. Koalicja jamajska CDU/CSU+Zieloni+FDP też pewnie nie powstanie.
Ale co by nie było, scena polityczna w Niemczech jest spokojna do bólu. Różnice między głównymi partiami są dla mnie małe. Spokój i kontynuacja.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


