kmat napisał(a): To gdzie zakwalifikowałbyś takie lęgniowce
Ale się porobiło w tej Naturze. Widać jak ostro eksperymentowała na początku tworząc formy, które teraz ciężko sklasyfikować. Jak chodziłem do szkoły to na lęgniowce mówiono, że to grzyby i wtedy było 5 Królestw. Zmieniam więc moją tezę na: Bakterie to bakterie, a pierwotniaki to pierwotniaki.
Mnogość wypracowanych form, strategii przetrwania, metod wykorzystania środowiska i sposobów rozmnażania kwalifikuje to towarzystwo jednokomórkowców do uznania ich za oddzielny takson - Królestwo - zasłużyły sobie:
Niech się stanie (amen) Królestwo Pierwotniaków.
Nie zmienię tylko mojego zdania w zakresie - że krowa to zakamuflowany drapieżnik.
Jeśli wśród pierwotniaków, a nawet bakterii mamy formy drapieżne, bo zjadają się nawzajem to krowa zjadając pierwotniaki też musi być nazwana drapieżnikiem. A dodając do tego przykład największego „skurczybyka” z Królestwa zwierząt – niesporczaka, który też jest drapieżnikiem, bo zasadza się na pierwotniaki i bakterie i je zjada, wzmacniam moją tezę, iż:
Krowa to drapieżnik, bo jest przedstawicielem Królestwa i tak jak niesporczak zjada pierwotniaki i w pełni zasługuje na ten tytuł - drapieżnik.
Nie mogę wstawić obrazka

