@zefciu
Zgadzam się z tym, że PiS dorwał się do władzy i przy niej trwa w dużej mierze dlatego, że strona antypisowska zaniedbała duże grupy ludzi. Mamy w Polsce sporo osób, które nie nadążają gospodarczo, technologicznie, czy też kulturowo z postępem, albo w inny sposób sobie nie radzą. Różne są tego powody. Nieraz inteligencja, nieraz miejsce zamieszkania, nieraz otoczenie itd. Podobną sytuację mamy dziś choćby w Ameryce, gdzie podczas Puczu na Kapitol jeden z najbardziej hardkorowych trumpowców z tłumu powiedział dziennikarzowi, że jego bunt jest skutkiem tego, że elity ich pozostawiły w tyle i o nich zapomniały. Jeżeli nie pomoże się ludziom, którzy sobie nie radzą, to oni zbuntują się na tyle, że staną się większością społeczeństwa i uznają, że demokracja, praworządność, Unia Europejska i inne podstawy naszego aktualnego świata nie są wartościami, lecz problemami. A jak niestety wprowadzi się tak dyktatura, to szkody będą wielkie, a i zdjęcie dyktatury z siebie długie i kosztowne...
Rządy PO-PSL usprawniły państwo, zwiększyły wolność gospodarczą itd., ale zaniedbały duże grupy ludzi na tyle, że PiS buchnął nam teraz w twarze.
Trzeba zatem przekonywać tych ludzi, że demokracja i Zachód się im opłacają. Przecież emeryci wydają trzynaste emerytury głównie na... jedzenie, leki i spłaty długów. Ciężko ich uznać za jakichś ciermiężców bogatszych ludzi.
A co tematu wątku (czyli Czarnka) ostatnio coś ruszyło z elektrowniami atomowymi w Polsce. Choć nie uznaję tego za sukces ministra atomu i edukacji. Najpierw Sołowow z Solorzem, teraz KGHM. No cóż, oby wreszcie elektrownie atomowe u nas funkcjonowały. Lepiej późno niż wcale. Trzeba brać przykład ze Słowacji.
Zgadzam się z tym, że PiS dorwał się do władzy i przy niej trwa w dużej mierze dlatego, że strona antypisowska zaniedbała duże grupy ludzi. Mamy w Polsce sporo osób, które nie nadążają gospodarczo, technologicznie, czy też kulturowo z postępem, albo w inny sposób sobie nie radzą. Różne są tego powody. Nieraz inteligencja, nieraz miejsce zamieszkania, nieraz otoczenie itd. Podobną sytuację mamy dziś choćby w Ameryce, gdzie podczas Puczu na Kapitol jeden z najbardziej hardkorowych trumpowców z tłumu powiedział dziennikarzowi, że jego bunt jest skutkiem tego, że elity ich pozostawiły w tyle i o nich zapomniały. Jeżeli nie pomoże się ludziom, którzy sobie nie radzą, to oni zbuntują się na tyle, że staną się większością społeczeństwa i uznają, że demokracja, praworządność, Unia Europejska i inne podstawy naszego aktualnego świata nie są wartościami, lecz problemami. A jak niestety wprowadzi się tak dyktatura, to szkody będą wielkie, a i zdjęcie dyktatury z siebie długie i kosztowne...
Rządy PO-PSL usprawniły państwo, zwiększyły wolność gospodarczą itd., ale zaniedbały duże grupy ludzi na tyle, że PiS buchnął nam teraz w twarze.
Trzeba zatem przekonywać tych ludzi, że demokracja i Zachód się im opłacają. Przecież emeryci wydają trzynaste emerytury głównie na... jedzenie, leki i spłaty długów. Ciężko ich uznać za jakichś ciermiężców bogatszych ludzi.
A co tematu wątku (czyli Czarnka) ostatnio coś ruszyło z elektrowniami atomowymi w Polsce. Choć nie uznaję tego za sukces ministra atomu i edukacji. Najpierw Sołowow z Solorzem, teraz KGHM. No cóż, oby wreszcie elektrownie atomowe u nas funkcjonowały. Lepiej późno niż wcale. Trzeba brać przykład ze Słowacji.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


