[InspektorGadżet]

Pewnie będzie tak, że w miarę postępującej inflacji, drożyzny i upadających firm ktoś wkurwiony w końcu odjebie Kaczyńskiego czy kogoś tam i PiS będzie miał wtedy swojego męczennika za dobrą sprawę

Tak się nie stanie, słyszałeś żeby ktoś odpulił Putina albo Łukaszenkę czy skorumpowanych polityków w Mołdawi? No właśnie nie. Bo ręka rękę myje. Zwykły paź z ulicy nie jest w stanie tego dokonać. Natomiast w Polsce były przypadki że gangsterzy odpierdalali polityków. Np. Jacka Dębskiego czy komendanta Papałę (do tej pory nie znaleziono sprawców a samo śledztwo prowadzono tak jakby ich znaleźć nie chcieli)

Oczywiście nie popieram zabijania polityków. No chyba że mamy doczynienia ze zbrodniarzami jak Che Gevara czy Rząd Konstytucyjny/Jakobiński

Szkoda, że nigdy nie dojdzie do skutku, a politycy będą bezkarni, gdyż nikt nie ruszy nikogo. Nie będzie żadnego Trybunału Stanu dla nikogo, bo nawet kiedy w końcu opozycja przejmie władzę, to koledzy nie ruszą kolegów przecież

No przecież już to mówiłem. PO miało rozliczać PIS, a PIS miał rozliczać PO. I co? Gówno. To jedna i ta sama kliku klik kilka. Dopóki nie pogoni się wszystkich darmozjadów z tej kliki w tym kraju nic się nie zmieni

Do czasu puczu, czy oddolnej rewolucji

To i tak by nic nie dało i tak. Bo oni są drudzy do koryta. Każda rewolucja kończyła się tym że na miejsce obalonej kliki, wchodziła ta która ją obalała. Często dużo gorsza