@DziadBorowy
To musi jebnąć. Nie ma bata.
Trochę śmieszy mnie, że ludzie na mojej wiosce nieraz zamiast inwestować i oszczędzać kasę z 500+ wydali ją na:
- konie - jedna bardzo biedna rodzina zrobiła sobie szlachecką stadninę koni, a niegdyś ciągle pożyczali kasę, raz trzymali konia na sznurku jak psa (jedno dziecko w tej rodzinie też jest na coś chore, nie wiem, czy go wyleczyli), a w sumie to dalej pożyczają kasę i tak, mimo kilku tysięcy z 500+ miesięcznie,
- takie ustrojstwo, na którym stoisz, a ono samo jedzie, nie trzeba nogami ruszać oraz na wycieczki do Grecji i do Las Palmas.
Chu wie, co zrobią potem ci ludzie. Zjedzą te konie, jak będzie kryzys? Oczywiście mała mniejszość ludzi wydaje kasę tak głupio (choć to mniejszość barwna i wyróżniająca się), ale są dla mnie symbolem jakości naszego rządu. Mogliby do tego rządu wejść i nie byłoby różnicy.
To musi jebnąć. Nie ma bata.
Trochę śmieszy mnie, że ludzie na mojej wiosce nieraz zamiast inwestować i oszczędzać kasę z 500+ wydali ją na:
- konie - jedna bardzo biedna rodzina zrobiła sobie szlachecką stadninę koni, a niegdyś ciągle pożyczali kasę, raz trzymali konia na sznurku jak psa (jedno dziecko w tej rodzinie też jest na coś chore, nie wiem, czy go wyleczyli), a w sumie to dalej pożyczają kasę i tak, mimo kilku tysięcy z 500+ miesięcznie,
- takie ustrojstwo, na którym stoisz, a ono samo jedzie, nie trzeba nogami ruszać oraz na wycieczki do Grecji i do Las Palmas.
Chu wie, co zrobią potem ci ludzie. Zjedzą te konie, jak będzie kryzys? Oczywiście mała mniejszość ludzi wydaje kasę tak głupio (choć to mniejszość barwna i wyróżniająca się), ale są dla mnie symbolem jakości naszego rządu. Mogliby do tego rządu wejść i nie byłoby różnicy.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


