@Brainless
To może ja uargumentuję swój pogląd.
Zgadzam się z kmatem w tym, że niegłosujący to głównie rewiry Kukiza - centrum wychylone lekko w stronę PiSu.
Już tłumaczę dlaczego.
Otóż teoretycznie najwięcej ludzi powinno głosować na partię centrową, bo taki stan wynika z rozmieszczania poglądów zgodnie z rozkładem Gaussa. Jednakże wszędzie na świecie głosują głównie dwa zantagonizowane obozy. Jest tak dlatego, że centrowcom trochę wsio ryba, kto rządzi, więc zwykle nie głosują. No bo jak komuś w zasadzie równie blisko do PiSu jak i do PO, to po co głosować i interesować się polityką? Ludzie ci nieraz jednak trochę nie rozumieją wagi swego głosu, więc z racji swego "nieogarnięcia" są pewnie leciutko bliżej PiSu niż PO. Tadam! Wychodzi Kukiz.
Centrowcy:
- mają ogólnie centrowe poglądy,
- są niestabilni i tworzą sprzeczne same w sobie osądy, więc ogółem wychodzi centrum (coś jak Kukiz),
- mają poglądy bardzo słabe i w ogóle mało ich sprawy polityczne obchodzą.
I zgadzam się z Tobą, Brainlessie, że gdyby ci ludzie głosowali, to byłoby lepiej niż teraz. Rządziłby bowiem teraz albo bardziej centrowy PiS albo szeroka koalicja opozycji.
A żeby zmotywować tych ludzi do głosowania mogą sprzydać się emocje. Tutaj otwiera się droga dla Hołowni, który na emocjach się zna. Rozemocjonowany też jest w sumie Kukiz.
Można ich też zmotywować do głosowania, jeżeli przekona się ich, że jedna ze stron jest bardziej skrajna niż sądzą. W to gra choćby opozycja, która przekonuje (i słusznie), że polityka PiSu to nie centrowe gnicie, tylko luxtorpeda do polexitu. No a PiS (niesłusznie) przekonuje, że rząd PO byłby jakimś 500+zabieraczowym, tęczowym monstrum.
A Hołownia już jasno się pozycjonuje na centrum i centropis. Ostatnio choćby stwierdził, że jest eurorealistą w przeciwieństwie do antyunijnego PiSu i naiwnie euroentuzjastycznej Platformy i Lewicy. Ostatnio powiedział też, że do końca roku chce zrobić szarżę na 20% w sondażach. Życzę szczęścia. Nieironicznie.
@kmat
Wśród niegłosujących są też ci, co 500+ nie dostają i trochę się nieraz wkurzają, że sami nie mają, a inni mają. Ci co mieli się zmotywować 500plusem już chyba zaczęli głosować w 2019 roku. A inflacja się tylko rozkręca. Mają podobno wprowadzić banknot 1000 złotych.
To może ja uargumentuję swój pogląd.

Zgadzam się z kmatem w tym, że niegłosujący to głównie rewiry Kukiza - centrum wychylone lekko w stronę PiSu.
Już tłumaczę dlaczego.
Otóż teoretycznie najwięcej ludzi powinno głosować na partię centrową, bo taki stan wynika z rozmieszczania poglądów zgodnie z rozkładem Gaussa. Jednakże wszędzie na świecie głosują głównie dwa zantagonizowane obozy. Jest tak dlatego, że centrowcom trochę wsio ryba, kto rządzi, więc zwykle nie głosują. No bo jak komuś w zasadzie równie blisko do PiSu jak i do PO, to po co głosować i interesować się polityką? Ludzie ci nieraz jednak trochę nie rozumieją wagi swego głosu, więc z racji swego "nieogarnięcia" są pewnie leciutko bliżej PiSu niż PO. Tadam! Wychodzi Kukiz.
Centrowcy:
- mają ogólnie centrowe poglądy,
- są niestabilni i tworzą sprzeczne same w sobie osądy, więc ogółem wychodzi centrum (coś jak Kukiz),
- mają poglądy bardzo słabe i w ogóle mało ich sprawy polityczne obchodzą.
I zgadzam się z Tobą, Brainlessie, że gdyby ci ludzie głosowali, to byłoby lepiej niż teraz. Rządziłby bowiem teraz albo bardziej centrowy PiS albo szeroka koalicja opozycji.
A żeby zmotywować tych ludzi do głosowania mogą sprzydać się emocje. Tutaj otwiera się droga dla Hołowni, który na emocjach się zna. Rozemocjonowany też jest w sumie Kukiz.
Można ich też zmotywować do głosowania, jeżeli przekona się ich, że jedna ze stron jest bardziej skrajna niż sądzą. W to gra choćby opozycja, która przekonuje (i słusznie), że polityka PiSu to nie centrowe gnicie, tylko luxtorpeda do polexitu. No a PiS (niesłusznie) przekonuje, że rząd PO byłby jakimś 500+zabieraczowym, tęczowym monstrum.
A Hołownia już jasno się pozycjonuje na centrum i centropis. Ostatnio choćby stwierdził, że jest eurorealistą w przeciwieństwie do antyunijnego PiSu i naiwnie euroentuzjastycznej Platformy i Lewicy. Ostatnio powiedział też, że do końca roku chce zrobić szarżę na 20% w sondażach. Życzę szczęścia. Nieironicznie.
@kmat
Wśród niegłosujących są też ci, co 500+ nie dostają i trochę się nieraz wkurzają, że sami nie mają, a inni mają. Ci co mieli się zmotywować 500plusem już chyba zaczęli głosować w 2019 roku. A inflacja się tylko rozkręca. Mają podobno wprowadzić banknot 1000 złotych.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

