lumberjack napisał(a): "W roku 1927 został przedstawiony program Obozu Wielkiej Polski.
[...]
W sposób jeszcze bardziej zdecydowany bronili kapitalizmu Rybarski i Zdziechowski. Pierwszy istniejące ustawodawstwo społeczne określił jako "bolszewizujące", wystąpił przeciw reformie rolnej oraz wszelkim próbom ingerencji państwa w sprawy ekonomiczne. Z tego punktu widzenia krytycznie wyrażał się o korporacjach faszystowskich." (s. 22)
O nacjonaliście Rybarskim trochę więcej jest tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Rybarski
Cytat:
Był zdecydowanym zwolennikiem leseferyzmu. Głosił konieczność: stałości prawa gospodarczego i niskich podatków, nienaruszalność własności prywatnej, szkodliwość: przymusowych ubezpieczeń społecznych, monopoli i koncesji. Za jedyną dopuszczalną formę wspierania gospodarki przez państwo uznawał zamówienia wojskowe. Był także przeciwnikiem zaciągania przez państwo długów.
Ło kuźwa, 13 lat minęło, a ja ciągle gospodarczo stoję po stronie Rybarskiego

Łodkopuję ten temat, bo w końcu kiedyś wbrew deklaracjom nie założyłem bliźniaczego o złych ciekawostkach, a tera z ciekawości zajrzałem se na stronę, na której kiedyś było forum dyskusyjne (niestety równie dawno temu zlikwidowali je sami twórcy strony aby nie było widać jak bardzo podzielone jest w kwestiach obyczajowo-światopoglądowych środowisko nacjonalistów) i takie cuś znalazłem... może kogoś zaciekawi:
Cytat:Upowszechnienie internetu spowodowało, iż mamy do czynienia z prawdziwym wysypem „narodowych” celebrytów. Wystarczy mieć komputer, dostęp do sieci, kamerkę, coś wspomnieć o „nacjonalizmie” i już można starać się o status gwiazdy. W filmikach produkowanych masowo przez wspomniane jednostki nie ma ideologii, łączności z dorobkiem przedwojennych nacjonalistów, elementu spójności – jest z reguły bełkot, nachalna promocja własnej osoby (w końcu z tego żyją w większości, a nie z pracy) i coś, co obserwatorzy nazywają szuryzmem.
Zwróćmy uwagę na 3 postacie. Nie akceptujemy w tym momencie szyderstw z ich wyglądu fizycznego, rodziny, prywatności, przekręcania nazwisk etc. – to zostawiamy innym. Nie wydajemy też pompatycznych oświadczeń, z których słyną alter ega „celebrytów”.
Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski – członek Związku Jaszczurczego (sic!), pojawił się nagle w 2016 roku. Od razu przyciągnął spore grono internetowych gimbopatriotów, którym do szczęścia wystarczy samo hasło „Wielka Polska”. Leszek Żebrowski podsumował go krótko: „On jest bardzo płytki i nie ma wiedzy”.
Marian Kowalski, niedoszły prezydent Polski z ramienia „Ruchu Narodowego”, bryluje obecnie w towarzystwie tzw. pastora Pawła Chojeckiego, lidera protestanckiej sekty, który publicznie atakuje jedyną prawdziwą Wiarę, szydzi z sakramentów, a Kościół Katolicki określa mianem „Wielkiej Prostytutki”. Grupa z Lublina robi dobry biznes i spełnia rolę użytecznych idiotów PiS-u, choć oczywiście spora grupa nieświadomych wciąż utożsamia ich z nacjonalizmem.
(Ks.) Jacek Międlar zapowiadał się na dobrego kapłana i swoistego duszpasterza środowisk narodowych. Skończyło się odejściem z zakonu, filmikowym biznesem, występem w serialu „Policjantki i policjanci”, kwestionowaniem celibatu i wychwalaniem Mariana Kowalskiego jako „wybitnego nacjonalistę”. Jak widać koszulka z napisem „Nacjonalizm” i krzyżem celtyckim nie ułatwia zrozumienia sensu Idei. Niestety posoborowe seminaria są elementem kryzysu, o którym pisał abp Marcel Lefebvre.
https://www.nacjonalista.pl/2017/06/10/n...ent-570418
Heh, ciekawe. Tak nieliczni, a tak podzieleni. W tym środowisku są tak wyśrubowane wymagania co do czystości światopoglądowej, że naprawdę ciężko być prawdziwym nacjonalistą. Ciekawe, że nic o Konfederacji nie napisali, a przecież też jest to konkurencja NOPu. No nic, fajnie było se wrócić na stare śmieci. Widać, że wszystko jest tam mocno po konserwatywnemu czyli totalnie bez zmian
czyli marazm i stagnacja.Ale tak se myślę - kiedyś, za młodu, to człowiek miał rozbudowane poglądy w każdym aspekcie. Teraz mój światopogląd ogranicza się do tego, że chciałbym kotleta i kaszankę
; żeby wszyscy się ode mnie odjebali, pozwolili w spokoju zapierdzielać i utrzymać rodzinę i tyle. Już żadnych niby mega szczytnych idei. Po prostu nie być chujem, dać żyć innym i tego samego oczekiwać od otoczenia.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

