DziadBorowy napisał(a): Temu rządowi na sucho uchodzi absolutnie wszystko. Przecież jeszcze 7 lat temu opinią publiczną wstrząsały takie "skandale" jak potajemne nagrania polityków w których przeklinają podczas prywatnych spotkań lub to, że minister zapisał w oświadczeniu wpisać zegarek za 20tysięcy. Podwyżka VAT o 1% była przedstawiana jako koniec świata. A teraz? No nic ludzi nie rusza. Jest to fenomen, którego wytłumaczyć nie potrafię.
W temacie:
https://krytykapolityczna.pl/kraj/inwigi...nie-rusza/
A ja myślę, że potrafię. Tu chodzi o SPRAWIEDLIWOŚĆ. Znaczy się PiS dojebał, tym przy których elektorat PiS czuł się źle. Przy Młodych, Wykształconych, z Wielkich Miast, Prywaciarzom i Bogaczom (w propagandzie oczywiście). No i za te zasługi ma wybaczane wszystko. W dodatku jest jak za Gierka a więc w czasach, kiedy przeciętny wyborca miał erekcję, znajomości i mógł "załatwiać" na lewo co chciał. A więc de facto jest to złota era. Chuj z tym że to dykta tombakiem pokryta. Ważne, że podobna do tego co się kojarzy z lepszą jakością życia wpojoną propagandą i subiektywnym samopoczuciem oraz nie zniszczonym zdrowiem sprzed lat. Ten rząd to wyrzyg zawiści, żółci, nienawiści i złości. Oraz sentymentu do czasów w których byli młodzi.
Pragnę zauważyć, że wsrod peowców sentyment do czasów Gierka też jest żywy. Różnica jest taka, że PiS ma wektor PRLowski a PO RFNowski. PiS odtwarza PKP a PO Pendolino i inne TGV szczyty rozwiązań technologicznych z lat 70...
Sebastian Flak

