DziadBorowy napisał(a): Pracodawca i tak ma dostęp do wielu danych wrażliwych pracownika, więc jakiejś wielkiej rewolucji tutaj nie ma.
Tak? A jakich? Jestem tego ciekaw.
A odnośnie zdrowia pracodawca wie tyle, co napisze mu w orzeczeniu lekarz medycyny pracy i ewentualnie z analizy zwolnień lekarskich (czy wystawił lekarz ogólny, czy psychiatra, okulista itp). Ten system wymyślili ludzie dla ludzi i dla ochrony ludzi przed nadużyciami go uszczelnili


