Rowerex napisał(a): A odnośnie zdrowia pracodawca wie tyle, co napisze mu w orzeczeniu lekarz medycyny pracy i ewentualnie z analizy zwolnień lekarskich (czy wystawił lekarz ogólny, czy psychiatra, okulista itp). Ten system wymyślili ludzie dla ludzi i dla ochrony ludzi przed nadużyciami go uszczelnili
I nic nie przeszkadza, co do zasady, żeby ten sam system wykorzystać do obecnego kryzysu. Lekarz może poświadczyć istnienie wystarczającej ochrony przeciw zarażeniu chorobą X do momentu Y. A czy ta ochrona wynika z posiadania szczepienia czy z przebycia choroby, to już jedynie z kontektu można wywnioskować. Ewentualnie można ujednolicić, że zaświadczenie ma okres ważności maksymalnie 6 miesięcy i gitara.
Ale jak znam życie to niemiłościwie panująca partia wprowadzi jakiś zamordystyczno - totalitarny przepis bez oglądania się na formy i formalności. Bo w słusznej sprawie nie liczą się jakieś bzdety, niestety.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

