Sofeicz napisał(a):Mustafa Mond napisał(a): Co do armii - według SIPRI USA na zbrojenia wydaje ponad 10 razy więcej niż Rosja. Do tego Rosja pewnie rozkrada i marnuje więcej tych pieniędzy rękami oligarchów.
Ale polemizowałbym w sprawie poradzieckiej broni. Jeżeli jest prawidłowo konserwowana i unowocześniana, to ma swoją wartość bojową.
Zauważ, że nawet Jankesi nie palą się zbytnio z szybkim wprowadzaniem nowych zabawek, a na polu walki królują stare, poczciwe B52, F16, Apacze i Abramsy, które się co jakiś czas odrdzewia i pucuje.
Wymienia się tylko elektronikę, a skorupy pozostają te same.
A ja mam wrażenie, że teraz wszystko się rozbija o elektronikę. W końcu elektronika pozwala przewidywać i unieszkodliwiać, a ataki czyni precyzyjniejszymi i trudniejszymi do zneutralizowania, co pozwala na mocne oszczędzanie własnych zasobów. To tak jak w Star Wars, gdy Luke strzela idealnie w wylot Gwiazdy Śmierci. Precyzyjny nacisk w czuły punkt i moloch leży.
A świat staje się dla mnie właśnie coraz bardziej misterny. Zmiana elektroniki może powodować skokowy wzrost wydajności. Być może coś podobnego widać w transporcie np. samolotowym.
Żarłak napisał(a):Mustafa Mond napisał(a): W sumie oligarchowie pewnie zaufają Zachodowi. Lepszego wyboru nie mają.
Wiesz, to już było, a dwie dekady temu skończyło się. Poczytaj sobie o rozmontowywaniu układów oligarchicznych w Rosji i tworzeniu putinowskiego układu.
Jak dla mnie Rosją dalej rządzi oligarchia. Nieoficjalnie Putin ma kilkaset miliardów majątku. Najwyżej trochę nowych ludzi stało się oligarchami. Było nie było, władze Rosji to podobne samolubne chujki co klasyczna oligarchia i działają na nich te same metody.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


