Jak kiedyś mi wyjaśniał jakiś medyk, wirus też człowiek, też chce żyć. Zabijanie ofiary jest nieefektywne, gdyż prowadzi do przerwania łańcucha zarażania, dlatego wirus będzie mutował tak długo, aż stanie się coraz bardziej zaraźliwy, ale też coraz bardziej nieszkodliwy. Na końcu dnia podzieli los Hiszpanki, której żniwo było nie mniejsze od Korony, a dziś jedynie dla emerytów jest potencjalnie śmiertelną grypą.
To znaczy on tak się mądrzył, ale pasuje to trochę do tego, co piszesz wyżej o Omikronie.
To znaczy on tak się mądrzył, ale pasuje to trochę do tego, co piszesz wyżej o Omikronie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

