lumberjack napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Teraz? A to kiedyś proputninizm PISu był niejawny?
Dla mnie to oni wysyłają sprzeczne sygnały. Tutaj są z Le Pen, z drugiej strony nie uwalili projektu Baltic Pipe (a moim zdaniem jawni proputiniści pierwsze co by zrobili to właśnie to). Dlatego też - nie rozumiem ich działań.
To proste.
PiS stosuje to samo modus operandi, co Putin, jego pudel Łuka, Orban, Erdogan & Co.
Wszystkich łączy genetyczna nienawiść do demokracji, zasad, prawa, trójpodziału, współpracy, procedur, merytokracji.
Co nie oznacza jednocześnie miłości do samego Putina, Łuki, Orbana czy Erdogana.
Tak jak gangsterzy, których głównym wrogiem są przeklęte rządy prawa żrą się nieustannie między sobą i każdy rozejm jest tylko chwilowy i zaraz lecą flaki.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

