[Fanuel]

https://glos.pl/z-biblia-i-raportem-podk...wa-czarnka

" W podstawie znajdą się też punkty na temat… masonerii, iluminatów, wojen kulturowych, laicyzacji, katastrofy smoleńskiej, polityki demograficznej i energetycznej"


To też jest niezłe:

"Punkt ten brzmi następująco: uczeń “wyjaśnia, dlaczego katastrofę z dnia 10 kwietnia 2010 roku należy traktować jako największą tragedię w powojennej historii Polski"

Oj, spokojnie. Z mojego doświadczenia wynika, że nie ważne co jest w podstawie, bo i tak potem nikt nic nie pamięta. A PiS to chyba chce się pożegnać z rządzeniem na swoich warunkach i robią rozpieprz, który trzeba będzie sprzątać latami. Coś czuję że te brednie mają przykryć przyjęty budżet z kosmosu, podwyżki mediów i inflację, która ma być w przyszłym roku na średnim poziomie... 3% XD. Będzie jak za komuny. Pytanie tylko kto będzie na tyle zdesperowany, żeby tworzyć rząd i przejmować władzę.

Czy z historii starożytnej Grecji można wyrzucić wiedzę o wierzeniach Greków, a z działu poświęconego historii starożytnego Rzymu wygumkować 1000-letni okres pogaństwa mieszkańców Italii? Tak, to właśnie zrobiło ministerstwo edukacji pod wodzą Przemysława Czarnka w projekcie nowej podstawy programowej do historii, WOS i przedmiotu historia i teraźniejszość.

Miodzio. Oni sobie nie zdają sprawy z tego, że to z religii Greków wychynęła ichnia filozofia a z tej nauka. Minister edukacji jak się patrzy. Ale to dobrze. Po takich Wiekach Ciemnych przyjdzie Renesans jakoś tak zgrany w czasie z nowymi technologiami i nawet przeciętniacy tego nie zmarnują.

W sumie od 30 lat reformują te szkoły, zmieniają podstawy a nikomu do łba nie przyjdzie żeby te biedne dzieci nauczyć jak się uczyć. Wszystko na 3Z... A zaczynając z sześciolatkami naukę mnemotechnik do końca podstawówki mielibyśmy dzieci wiedzące więcej niż dorośli...