Kto czytał? Czytam serię „Mistborn” i jestem obecnie na etapie „Shadows of Self” i naprawdę czuję się wkręcony. Książki dostarczają super rozrywki, w sposób naprawdę bardzo profesjonalny. Autor z pomyślunkiem umieszcza wskazówki, potrafi rozwijać wątki kilka tomów, system magiczny jest spójny, bohaterowie, choć mają w sobie coś „stockowego”, to jednak najczęściej jakoś swój stockowy trop przełamują.
Dodatkowo autor umie kończyć, a przynajmniej udało mu się skończyć pierwszą trylogię „Mistborn” w sposób, który satysfakcjonuje i pokazuje, że autor chciał opowiedzieć historie, a nie tylko miał fajny worldbuildingowy koncept.
Dodatkowo autor umie kończyć, a przynajmniej udało mu się skończyć pierwszą trylogię „Mistborn” w sposób, który satysfakcjonuje i pokazuje, że autor chciał opowiedzieć historie, a nie tylko miał fajny worldbuildingowy koncept.
