DziadBorowy napisał(a): A co udało się osiągnąć protestującym w tych latach? Poza wspaniałymi "zwycięstwami moralnymi".
To wszystko było preludium(em
) do tego:https://pl.wikipedia.org/wiki/Sierpie%C5...nsekwencje
Teraz z perspektywy czasu można się wymundrzać ale ktoś żyjący w tamtych latach, bez znajomości jasnowidztwa musiał "regularnie" protestować aż do skutku czyli aż do tego, co się stało w 1980 roku.
DziadBorowy napisał(a): Radio Wolna Europa zachęcała aby wychodzić na ulice w momencie gdy komunistyczna władza dokonywała krwawych pacyfikacji protestów?
Nieee, ale była źródlem informacji zza granicy. Kazachom też by się takie coś zwłaszcza przy braku internetu.
DziadBorowy napisał(a): Skąd wniosek o braku zrozumienia? Nie wiem czy zauważyłeś ale ja krytykuję zupełnie coś innego.
Ok.
DziadBorowy napisał(a): Wg przedstawicieli władz między siłami rządowymi a "terrorystami".
W rzeczywistości nakaz "strzelania aby zabić" dotyczy najprawdopodobniej nieuzbrojonych demonstrantów.
Ja czytałem, że część policji opowiedziała się po stronie demontstrantów oraz, że gdzieś przejęli skład broni. Nie jest chyba tak, że sobie tam wojsko idzie i strzela do kazdego jak do kaczek. Jakiś zbrojny opór jest. Albo był...
https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...z,79cfc278
Cytat:– NATO będzie angażować się w dialog z Rosją w dobrej wierze i merytorycznie – powiedział Stoltenberg, otwierając konferencję prasową. – Ale musimy być również przygotowani na możliwość, że dyplomacja zawiedzie.
Stoltenberg, najwyższy cywilny przywódca Sojuszu, był mało wylewny, gdy pytano go o szczegóły, ale stwierdził, że NATO będzie gotowe, aby stawić czoła każdemu zagrożeniu.
– Nie będę wchodził w dokładne liczby, ile wojsk możemy przemieścić, dokąd i kiedy – oświadczył. – Ale powiem, że mamy znaczące możliwości. Mamy wojsko, mamy odpowiednie siły. Mamy gotowość. Mamy plany, aby być w stanie bronić i chronić wszystkich sojuszników i stale się dostosowujemy, a także faktycznie inwestujemy więcej niż przez wiele lat w modernizację naszych zdolności wojskowych, aby zapewnić pokój w Europie.
Tygodniowa seria spotkań na wysokim szczeblu rozpoczyna się w poniedziałek w Genewie, gdzie zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman spotka się z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Siergiejem Riabkowem.
Zachodni dyplomaci niechętnie określają nadchodzące spotkania mianem negocjacji, podkreślając, że są gotowi podjąć dialog z Moskwą i że rozmowy te muszą mieć charakter dwustronnej wymiany.
Na przykład, w odpowiedzi na żądania Kremla, by NATO wycofało się z pobliża granic Rosji i zobowiązało się nigdy nie przyjmować Ukrainy czy Gruzji jako członków, niektórzy zachodni dyplomaci powiedzieli, że Rosja musi przyznać się do własnych niepowodzeń w wypełnianiu istniejących zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa, takich jak eliminacja zapasów broni chemicznej.
Po rozmowach w Genewie w dalszej części tygodnia odbędą się spotkania Rady Rosja-NATO w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli oraz w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Wiedniu.
Jest jasne, że żądania Putina to główny temat tych spotkań i że konsekwencje będą nieprzewidywalne, jeśli stronom nie uda się osiągnąć jakiegoś porozumienia.
Ciekawe jak to się skończy. Kurde, szkoda że Rosja tak się zachowuje jak się zachowuje. Ten kraj naprawdę ma potencjał na stanie się potęgą gospodarczą, a jest w takiej dupie, że aż żal patrzeć.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

