lumberjack napisał(a): W polityce trzeba być skurwysynem
W polityce należy być przede wszystkim rozsądny. Czasem wymaga to skurwysyństwa ale nie jako celu samego w sobie. Bo czasem romantyczność i moralność ma jak najbardziej racjonalne podłoże. Uchodźcy na granicy polsko białoruskiej to późny efekt destabilizacji Iraku przez Busha juniora. Pontony tonące na Morzu Sródziemnym czy kryzyz uchodźców w 2015 to efekt Arabskiej Wiosny i tamtejszych rewolucyjek. A tobie się widzi co, żeby posiadacza największej ilości głowic nuklearnych zamienić w coś w rodzaju Syrii w wersji maksi? Bez urazy, ale weź jakieś tępe narzędzie i stuknij się w łeb. Rewolucja 1917 wydała na świat jeden z najgorszych reżimów w historii świata i mogła pochłonąć całą Europę. Kolejnej rewolucji w Rosji ta planeta już by nie przeżyła.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

