W sumie bardzo łatwo załatwić niemieckim Polakom status mniejszości. Trzeba po prostu oddać Ziemie Odzyskane. Wtedy w granicach RFN znajdzie się Opolszczyzna i Warmia, gdzie Polacy siedzą od króla Ćwieczka i gitara.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

