DB napisał(a):Oczywistym jest, że prawa kazirodców odnośnie zawierania małżeństw między sobą są ograniczone. Nikt chyba temu nie przeczy. Nie wiem zatem dlaczego upieracie się, że osoby LGTB nie mają ograniczonych tych praw
Nie wiem czemu zatem nie protestujecie przeciwko zakazowi takich związków?
E.T napisał(a):Biologia nie potrzebuje pośredników w postaci kapłanów
Oczywiście że potrzebuje. Cała ta wasza nauka opiera się na wierze jej kapłanom
E.T. napisał(a):(złośliwie dodam: bo w przeciwieństwie do Boga istnieje i radzi sobie sama
Proszę o naukową definicję jak uprawiać naukę
E.T. napisał(a):Co nie tylko wskazuje, z jakich środowisk rekrutuje się w znacznej mierze kler, ale też jakie stosunki społeczne/warunki ekonomiczne sprzyjają reprodukowaniu się polskiego katolicyzmu. I obawiam się, że kler wespół z miłościwie nam panującymi celują w podtrzymywanie czy kreowanie takich właśnie warunków
Uroczy jesteś bełkotku. To właśnie wasze środowiska są nic nie warte. Zwykli konikturaliści. Życie w zgodzie z waszymi standardami obecnie jest modne i nie wymaga żadnych poświęceń
Sam używasz metafizycznych pojęć takich jak natura. Mimo że nie określasz czym natura jest. A później zarzucasz że jacyś "konserwatyści" przyjmują prymat kultury nad naturą. Generalnie krindż
Ps: aha, nasz bełkotek uważa że to co naturalne ma prymat nad tym co kulturowe (stworzone przez człowieka. Chociaż właściwie nie wiadomo czemu to nie jest naturalne?), należy zaznaczyć ze religia, postrzeganie świata w kategoriach dualistycznych oraz mistycznych jest naturalne (co potwierdzają badania nad małymi dziećmi (Paul Bloom)). Ergo, przekonania religijne, dualistuczne, metafizyczne są dziełami natury. Nasz bełkotek nie ma prawa ich zatem krytykować. A przynajmniej nie w ten sposób jak powyżej

