zefciu napisał(a): No ale bez przesady! Wbrew histerii, którą ostatnio w Polsce próbowało rozpętać Mordo Kremlis nikt nie daje trzylatkom terapii hormonalnych, ani nie robi im operacji. (..)
W każdym fejku tkwi dźbło prawdy. A prawda jest taka, że terapie hormonalne stosuje się coraz częściej dla osób niepełnoletnich. Zwłaszcza wobec biologicznych chłopców. Było o tym w dokumentacji n/t Jazz Jennings. Powodem jest to, że z początkiem dojrzewania następują zmiany w organizmie, które są nieodwracalne, lub musiałyby być odwrócone operacyjnie, jak grdyka, jak mutacja głosu. Dlatego zalecane jest rozpoczynanie terapii hormonalnej zanim natura zacznie wytwarzać testosteron. Nie wiem, czy u biologicznych dziewczynek jest podobnie, ale nie można wykluczyć.
PS: Przecież z podobnych powodów (choć dla innych celów) swego czasu kastrowano chłopców przed dojrzewaniem, żeby także w wieku dorosłym zachowali cienki głos. Polecam film "Farinelli", jest na primie. Ale to dygresja.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

