zefciu napisał(a):Tak. I nazywa się „liberalizm”.
Nie. A skoro twierdzisz że tak to proszę dowieść że liberalizm od początku swego istnienia postulował akceptację związków homo to prosze to udowodnić. Bo mogę się żałożyć że tak nie było
zf napisał(a):Tak. Np. w czasie protestów po pseudowyroku TK rzucano racami w okna eksponujące symbole religijne i podpalono w ten sposób mieszkanie.
Co ma jedno do drugiego?
zf napisał(a):W ogóle nie należy robić przesunięć kategorialnych, niezależnie, czy mowa o geju, czy o heteryku.
?
dammy napisał(a):W takim, jakim odbywa się Marsz rodziny
to znaczy jakim?
dammy napisał(a):Nienawiść do konserwatyzmu pojawiła się z końcem XVIII wieku.
Przez konserwatyzm rozumie więcej jak tylko pogląd społeczny i polityczny. Moja definicja konserwatyzmu obejmuje przekonania religijne. A nienawiść do nich jest stara jak świat. Przynajmniej od I wieku a może i jeszcze dalej
dammy napisał(a):Akceptacja dla różnych odmian seksualności to środowiska liberalne i Nowej Lewicy z lat 60-tych XX wieku choć trzeba przyznać, że pod dużym wpływem ruchów gejowskich i feministek. Więc to nic nowego.
No czyli mam rację ze liberalizm tego nie głosił
dammy napisał(a):To zjawisko, które zdefiniowałeś to zwykły liberalny i lewicowy antyklerykalizm i radykalizm. Wyznaje go nie tylko część ruchów LGBTNo przeca napisałem. Mogę odróznić ideolo lgbt od ruchu lgbt
dammy napisał(a):A są również tacy LGBT
Jeżeli głoszą ze KK ma akceptować takie związki to żadni katolicy. Na mocy samego prawa
dammy napisał(a):Ale ta nienawiść wszystkich środowisk LGBT do Kościoła została przypisana im przez prawicowych pomysłodawców istnienia tej ideologii.Była odpowiedzią na chamskie zachowanie LGBT i dobrze to pamiętam
dammy napisał(a):. A do tego dążą wszystkie ruchy LGBT. Więc nie jest to ideologia.
Ale napisałem że łączy się to z nienawiścią do konserwatyzmu. Wtedy już jest. Tak ja definuje ideologię LGBT
A teraz sorry, ide oglądać mecz G2 vs Faze

