InspektorGadżet napisał(a):dammy napisał(a):W takim, jakim odbywa się Marsz rodziny
to znaczy jakim?
Przecież napisałem w poprzednim poście:
dammy napisał(a): W takim, jakim odbywa się Marsz rodziny
https://marsz.org/
czy Marsz niepodległości. W celu manifestacji swoich poglądów i potrzeby kontaktu i celebracji wspólnych wartości z innymi.
InspektorGadżet napisał(a):dammy napisał(a):Akceptacja dla różnych odmian seksualności to środowiska liberalne i Nowej Lewicy z lat 60-tych XX wieku choć trzeba przyznać, że pod dużym wpływem ruchów gejowskich i feministek. Więc to nic nowego.
No czyli mam rację ze liberalizm tego nie głosił
Nie miałeś racji. Od pewnego momentu głosił i głosi do dziś. Zresztą nie wiem czemu geje czy feministki nie mogli by być liberałami. Część z nich była nimi na pewno skoro postulaty związane z akceptacją homoseksualizmu wywodzili wprost z liberalizmu. A i Nowa Lewica to przecież mariaż liberalizmu, socjalizmu wraz ze szkołą frankfurcką i feminizmu. Konserwatyzm też ewoluował, a wiele z jego ideologicznych elementów nie od razu się tam znalazło. Np. równouprawnienie prawne kobiet.
InspektorGadżet napisał(a): No przeca napisałem. Mogę odróznić ideolo lgbt od ruchu lgbt
Na razie to co nazywasz ideolo LGBT mało, że przez wielu LGBT nie jest wyznawane to jest zwykłym świeckim antyklerykalizmem. I ma swoją nazwę.
InspektorGadżet napisał(a): Jeżeli głoszą ze KK ma akceptować takie związki to żadni katolicy. Na mocy samego prawa
Nie. Automatyczna ekskomunika nie może zostać nałożona na kogoś kto tak twierdzi. Nie jest to herezja. Wystarczy wysłuchać słów papieża:
"Słowa papieża Franciszka "geje nie powinni być dyskryminowani, a traktowani z szacunkiem i mieć opiekę duszpasterską" polski Kościół powinien w końcu potraktować poważnie."
https://deon.pl/inteligentne-zycie/porad...ola,925096
Zresztą wcześniej bycie homoseksualistami nie było grzechem tylko współżycie seksualne między nimi nim było.
InspektorGadżet napisał(a): Była odpowiedzią na chamskie zachowanie LGBT i dobrze to pamiętam
Czy Ty naprawdę myślisz, że tego nie sprawdzę? Wizerunek "zakaz pedałowania" stylizowany na znak drogowy jest "dziełem" rumuńskiej grupy Noua Dreapta i został udostępniony NOP-owi w 2002 roku. A celem było:
"Celem kampanii jest zmobilizowanie Polaków do przeciwstawienia się promocji dewiacji homoseksualnej i ustanowienia jej publiczną normą. NOP zachęca do publicznej debaty nad sposobami i zasadami objęcia aberrantów powszechną opieka zdrowotną – aż do pełnego ich uleczenia."
https://www.nacjonalista.pl/akcja-zakaz-pedalowania/
Nie było nic o reakcji na prowokacje LGBT. Zresztą 20 lat temu ruchy LGBT były w Polsce w powijakach. NOP miał jeszcze jeden cel związany z tym znakiem. Chciał w sądzie zarejestrować krzyż celtycki, symbol falangi i "zakaz pedałowania" jako własność intelektualną i symbol NOP-u co mu się udało 22 listopada 2011 roku stosownym wyrokiem sądu.
InspektorGadżet napisał(a): Ale napisałem że łączy się to z nienawiścią do konserwatyzmu. Wtedy już jest. Tak ja definuje ideologię LGBT
Ja mogę stwierdzić, że każdy koń ma dwie głowy. No to proszę, może odnieś się do moich postów i odpowiedz na postawione pytanie:
dammy napisał(a): Ale ta nienawiść wszystkich środowisk LGBT do Kościoła została przypisana im przez prawicowych pomysłodawców istnienia tej ideologii
Przykłady środowisk LGBT przeciwnych niechęci do katolicyzmu dostałeś w zeszłym poście. Tak jak osób heteroseksualnych, które z LGBT nie miały nic wspólnego, a ich poglądy mieszczą się idealnie w Twojej definicji. Podobnie jest u wielu innych heteryków. To zjawisko jest już nazwane. I nazwanie ideologią LGBT mija się z celem.
dammy napisał(a): To zjawisko, które zdefiniowałeś to zwykły liberalny i lewicowy antyklerykalizm i radykalizm. Wyznaje go nie tylko część ruchów LGBT, ale również heterycy, którzy nie mają z LGBT nic wspólnego. Oraz co bardziej radykalne feministki. Pod Twoją definicję podpadają poglądy chociażby Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Herberta Marcuse czy Simone de Beauvoir. Co oni mieli wspólnego ze środowiskiem LGBT?
To co na końcu to właśnie moje pytanie.

