Gawain napisał(a): Jak ktoś nie lubi własnej płci czy seksualności i nie jest to utożsamianie z inną płcią to ewidentnie coś z nim nie tak. I częściej to wynika z jakiejś przyczyny wychowawczej niż ze skomplikowanej genomiki.Przedszkolaki nie mają seksualności. Natomiast już wchodzą w rolę społeczne. A te nie są uwarunkowane biologicznie, tylko kulturowo.
Cytat:A to zdrowie psychiczne nie jest ważne?Dosyć jest. Nie ma jednak dowodów na to, aby pozwalanie dziewczynce bawić się autkiem wywoływało w przyszłości jakieś schorzenie psychiczne. Natomiast całkiem sporo skrzywień psychicznych zostało spowodowanych przez wkładanie dzieci na siłę w płciowe rolę społeczne.
Cytat:Czyli podsumowując gederowa postempowość sprowadza niedorosłych ludzi nie mających szans wytworzyć szeregu mechanizmów psychicznych, zdobycia wiedzy i ogólnego rozeznania do statusu osób dorosłych.Spróbuj mi wyjaśnić jak to, że w wieku pięciu lat bawiłbym się lalką w wózku uniemożliwiłoby mi zdobycie wiedzy i ogólnego rozeznania do statusu osób dorosłych.
Cytat: Ot, jak czterolatek chce się wymalować jak Indianin i nie ma zamiaru się myć to ten wytwór jakże dojrzałej ekspresji należy uszanować. Tak samo jak u dorosłego. I jeżeli w pierwszym wypadku to dziecięca przekora to w drugim to może być objaw choroby psychicznej.W najgorszym razie może to być jakieś kurtural apppprroppprppo, ale serio uważasz, że robienie sobie makijażu innego niż typowy w danej kulturze, to jest choroba psychiczna? Ba, nawet gdyby rzeczywiście był to objaw choroby, to nie leczymy chorób psychicznych zakazując choremu zachowywać się dziwnie, tak samo jak nie leczymy Covida zakazując kasłania.
Cytat:Jeżeli ktoś chce być lunoseksualny w pełni i fairyseksualny we wtorki oraz określa siebie zaimkami shex, hex w języku polskim to należy robić kurtyzanę z logiki i prostytutkę z gramatyki bo co prawda za tą seksualnościowością nic nie idzie poza wymazaniem się kosmetykami, ale oficjalnie można się ostentacyjnie poczuć urażonym więc lepiej nie. A nuż spotkamy się w sądzie...To są zupełnie dwie różne sprawy: czy wolno używać neologizmów i dziwaczyzmów oraz czy należy kogokolwiek przymuszać do ich używania. Ja byłbym zdecydowanie przeciw temu drugiemu. Niemniej istnieją, kurwa, pewne precedensy co do prawnej kontroli jebanego języka używanego w miejscach publicznych, i jakoś obrońców wolności wcale one nie wzruszają tak mocno.
Cytat:W mordę, ZaKocie! Ubieranie się gustownie jak kloszard, nie mycie się, chodzenie z odsłoniętymi nerami i kostkami w zimie to tylko przykłady jak ekscentryczność wpływa na zdrowie. I tak, to jest przykład słabowania umysłowego. Skoro ktoś nie umie przewidzieć konsekwencji braku czapki podczas zimowego szkwału to jest idiotą i to szkodliwym bo sam zachoruje i kogoś zarazi.Niemycie się czy ubieranie nieodpowiednio do pogody to nie jest styl ani estetyka.
Cytat: No niby nic. Ale jak brodę zapuszcza i włazi do damskich łazienek podpierając się przed kabiną trzecią nogą to mam podstawy twierdzić, że "Matylda" to kryptogwałciciel, podglądacz albo inne zjebiszcze.Może i tak. A może nie. W cywilizacji jednak karane są uczynki, a nie wyglądanie na kogoś, kto by miał ochotę coś złego zrobić. Chciałbyś ten stan rzeczy zmienić?
Cytat: Podobnie ze sportem. Jest się chujowym graczem ze średniej ligi, ale pomalowanie paznokci, przyjęcie trochę żeńskich hormonów i kazanie nazywania się "Matyldą" z miejsca umieszcza ją w czołówce bo chłop, nawet ohormoniony, ma wydolność chłopa, większą znacznie od kobiecej to to nie jest żadna transpłciowość tylko oszustwo.Sport to zupełnie inna sprawa i należałoby raz na zawsze ustalić, że w sporcie liczy się anatomia, a nie czyjeś dobre samopoczucie.
Cytat:Mów mi Pankratorze, używaj zaimków Hex, Rex, Klex i końcówek -onu, -jenu, -kangaru przy czym tego ostatniego tylko w momencie, w którym będę przemieszczał się w południe na północ, oczywiście czasu lokalnego Sydney. Chyba, że to jest ostatni dzień pierwszej kwadry i jestem wtedy pobudzony lunoseksualnie (i tylko wtedy!), używaj końcówek -jenu, bo magiczna moc kryształów i księżyca w konstelacji wężownika przenika me jestestwo i uwidacznia związek z dziecięco-kobiecą naturą.Spróbuję się dostosować, przy czym wcale nie muszę tych reguł zapamiętywać, zamiast tego zastosuję jedną: będę używał takiej firmy, jakiej ty w stosunku do siebie używasz. Choćby była i zmienna. ZaKotem używał trzeciej osoby w rozmowach z pilastrem, używaliśmy liczby mnogiej, gdy dyskutowaliśmy z exeterem, chociaż oni chyba naszego gestu nie docenili, w każdym razie nie widzę w tym problemu. Ludzie mają różne odchyły gramatyczne, i jakoś to ci też nie przeszkadza tak długo, jak tylko nie ma to jakiegoś dalekiego związku z genitaliami.

