zefciu:
Pewnie nigdy nie słyszałeś o ludziach, mężczyznach, którzy przez kilkadziesiąt lat żyli z kimś w związku, żeby sobie uświadomić, że żyli przez pół życia z obcą sobie osobą. Nie dotyczy to wyłącznie homoseksualistów.
Mustafa Mond:
Lewa pólkula odpowiadajaca za logikę, jest po prostu bardziej odcięta od przepływu informacji z półkuli prawej. Po prostu mężczyźni są częściej nieuleczalni.
Po drugie, wrażliwy facet, który ma ojca brutala, będzie się czuł nieakceptowany, nie rozumiany i pogardzany, nawet jeśli sobie tego nie uświadamia. Będzie szukal substytutu ojca, który da mu to czego on pragnie. To jest powszechny mechanizm w psychologii, ludzie próbują skompensować sobie emocjonalne braki na różne sposoby.
Cytat:Nie. Geje nie są świadomi, że żyją w związku. Co Ty w ogóle bełkoczesz?Męskie zadufanie co do swojej omnipotencji jest naprawdę przerażające.
Pewnie nigdy nie słyszałeś o ludziach, mężczyznach, którzy przez kilkadziesiąt lat żyli z kimś w związku, żeby sobie uświadomić, że żyli przez pół życia z obcą sobie osobą. Nie dotyczy to wyłącznie homoseksualistów.
Mustafa Mond:
Cytat:Zauważyłem jednak, że męscy homoseksualiści mają często matki uległe i bardzo wrażliwe. A te uległe i bardzo wrażliwe kobiety szukają sobie "silnych" mężczyzn, które je zdominują i obronią przed złym światem, więc nieraz niestety znajdują sobie na mężów agresywnych zwyroli. No i to połączenie często się kończy rozwodem po iluś tam latach. No a synowie dziedziczą nieraz po matce te typowo kobiece cechy i mają wtedy też pociąg do mężczyzn. Matki gejów są właśnie często tak jakby "superkobiece". Myślę, że te matki mają ten genetyczny allel superkobiecości, bo bywa on opłacalny ewolucyjnie (superkobiecość to też bardzo mocna opiekuńczość chociażby) i staje się on coraz bardziej opłacalny ze względu na rosnącą wartość wrażliwości i opiekuńczości, a gdy wspomniany allel przechodzi na syna, to syn wykształca często pociąg do mężczyzn (czyli typowo kobiecy gust seksualny).Ja bym to inaczej zinterpretowała, po pierwsze co sami lekarze przyznają, meżczyzn trudniej się leczy, mają mniej połączeń między pólkulami mózgowymi, próbują wszystko ubrać w schematy i kategorie.
Lewa pólkula odpowiadajaca za logikę, jest po prostu bardziej odcięta od przepływu informacji z półkuli prawej. Po prostu mężczyźni są częściej nieuleczalni.
Po drugie, wrażliwy facet, który ma ojca brutala, będzie się czuł nieakceptowany, nie rozumiany i pogardzany, nawet jeśli sobie tego nie uświadamia. Będzie szukal substytutu ojca, który da mu to czego on pragnie. To jest powszechny mechanizm w psychologii, ludzie próbują skompensować sobie emocjonalne braki na różne sposoby.
Cytat:Zauważyłem jednak, że męscy homoseksualiści mają często matki uległe i bardzo wrażliwe. A te uległe i bardzo wrażliwe kobiety szukają sobie "silnych" mężczyzn, które je zdominują i obronią przed złym światem, więc nieraz niestety znajdują sobie na mężów agresywnych zwyroli.Nie znajdują sobie niestety, jeśli myślisz że ludzka wola ma jakiś wpływ na selekcje genow to się mylisz. Zwyrole po prostu chcą zmniejszyć zwyrolskosc swoich genów.
Rozsadziło mi antenę.

