geranium napisał(a): Nie mogę uwierzyć, że zefciu już nie wierzy w Boga. To dziwne.A mnie to jakoś nie zaskoczyło. Być może nigdy nie wierzył i jedynie zakładał pewne rzeczy, a teraz się z tych założeń wycofał.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3


