Chuj tam z Rumunią. What about Węgry:
I tego i tego...
Ja nie wiem co te Węgry odpierdzielają. Wyjebałbym ich z UE i dał sankcje takie same jak Rosji i Białorusi.
Szkoda. Nie wiedział ja
Skąd wiesz? Na pewno?
Czyżby ta lokalna maybachowo-rollsroyceowa słuchająca z oddaniem mundrości o. Giennadija Zaridze elita to emeryci?
Serio.
Życie. Ale intencje był dobre. I wkurzyły takiego jednego na Kremlu...
Ok, w takim razie trza najsampierw realizować to o czym wspomniał Bert - totalną masakrę rosji.
Kuźwa, Chińczycy już to mają: https://gf24.pl/22292/chiny-przejmuja-rosje/
Artykuł sprzed 3 lat. Kwestią czasu jest oficjalne przyklepanie.
Jakość wojsk rosyjskich w rejonie chińskich wpływów: https://www.rp.pl/polityka/art1868281-sy...ed-chinami
Wątek o tym jak Chiny z wielką łaską biorą od ruskich gaz: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/kom...gu-z-rosji
A kto powiedział, że przejęcie zachodniej Rosji ma się odbyć natychmiast. Najpierw trzeba opodatkować handel z Rosją + nałożyć kary finansowe za zbrodnie wojenne i odbudować Ukrainę.
Po drugie czy Moskwa i Petersburg to miasta, które będą na unijnym garnuszku? Te miasta same z siebie generują zysk a nie straty. Jedyne dwa regiony, które warto by było przytulić.
A z kim ty się pozamieniałeś?
Po pierwsze pojebane kraje islamskie już mają atomówki jak np. Pakistan lub będą je mieć jak np. Iran. Jeśli obawiasz się atomówek w rękach ekstermistów to i tak już chuj bombki strzelił; już po ptokach.
Po drugie kalifat już w praktyce nieoficjalnie istnieje i pozwolił na to Putin. Te różne niby rosyjskie republiki autonomiczne typu Tatarstan, Dagestan etc. mają naprawdę szeroko zakrojoną autonomię, a Moskwa opłacała ich lojalność - teraz czym ją opłaci i czemu niby będą chciały tkwić w obłożonej wieloletnimi sankcjami Rosji?
Rosja będzie musiała tam trzymać wojsko aby utrzymać wszystko w ryzach, ale przecież naszym celem jest obecnie gospodarcze osłabienie Rosji aby nie była w stanie prowadzić wojny na Ukrainie ani zagrażać innym krajom przygranicznym. Jeśli Rosja będzie tak słaba, że nie wygra na Ukrainie będzie to sygnał dla reszty republik autonomicznych, że może jest szansa i możliwość na wyrwanie się z tego dziadostwa.
Co do atomówek - po rozpadzie ZSRR Ukraina, Białoruś i Kazachstan miały atomówki i jakoś nic się nie stało. Albo nawet wiele się stało - widać, że nie wolno ufać żadnym mocarstwom w kwestii bezpieczeństwa w zamian za atomowe rozbrojenie. Kiedy już kalifat się oderwie od rosji, pozostawi sobie głowice jako gwarancję nietykalności ze strony rosji.
Już raz to wrzucałem do poczytania:
http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/...747b0bbee5
https://www.salon24.pl/u/mojsiewicz/5708...podleglosc
To jest tekst z 2012 roku. Powiedziałbym, że proroczy.
Ty proponujesz łaskę dla Rosji aby jej zbytnio nie osłabić aby nie stała się całkowitą strefą wpływów Chin. Tylko taka nieosłabiona Rosja, jak widzisz, cały czas próbuje bawić się w mocarstwo, mimo że nie znajduje się w lidze mocarstw. Naprawdę lepiej to już podzielić na kawałki. Najlepiej byłoby to gówno rozjebać, rozdupcyć, zgnieść jak robactwo. Niestety nie mamy takiego potencjału aby zrobić z ruskimi to co zrobiono z Niemcami (co opisał Bert), więc i szanse na zmiany ruskiej mentalności są marne zwłaszcza, że myślący, antyputinowscy Rosjanie właśnie teraz masowo opuszczają Rosję (już 300 000 wyjechało). Wyjątek - Moskwa i Petersburg, gdzie putin ma rekordowo niskie poparcie
W świetle tego wszystkiego powiedz czemu chcesz zapobiec? Rosja nawet na takim poziomie siły na jakim jest, jest już dymana przez Chiny we wszystkie możliwe otwory. W świetle tego postulat nie rozwalania Rosji do końca jest kompletnie dla mnie niezrozumiały.
Cytat:Iryna Vereshchuk do rządu węgierskiego:
"(Węgry)Nie wspierają sankcji. Broń nie tylko nie jest przyznawana, a nawet nie pozwalają na dostarczanie broni z innych krajów przez terytorium Węgier. W rzeczywistości mówią "nie" na wszystko. Trochę więcej, a oficjalna retoryka Budapesztu będzie otwarcie prorosyjska. Co to jest? Chcą taniego rosyjskiego gazu? Lub może chcą naszego Zakarpacia?"
I tego i tego...

Ja nie wiem co te Węgry odpierdzielają. Wyjebałbym ich z UE i dał sankcje takie same jak Rosji i Białorusi.
Sebrian napisał(a): Tymczasem sam Kijów ma powierzchnię 836 km2. No i przed Iskanderami, a nawet deszczem GRAD-ów to to niestety nie uchroni.
Szkoda. Nie wiedział ja

Dwa Litry Wody napisał(a): Tobie się Rosja z Kremlem pomyliła, a ludzie, którzy mogą za minioną chwałą Sojuza autentycznie tęsknić, to dziś emeryci.
Skąd wiesz? Na pewno?
Cytat:— Kiryłł jest tutaj jako wojownik Chrystusa — zaczyna duchowny. — Walczył ze złymi, szatańskimi duchami: ukraińskimi nazistami, stworzonymi przez amerykańskie międzynarodowe korporacje.https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...5,79cfc278
Kapłan, o. Giennadij Zaridze, niski, pulchny mężczyzna z długą brodą przyprószoną siwizną, jest w Woroneżu kimś w rodzaju lokalnej gwiazdy. Podczas niedzielnych nabożeństw przed jego cerkwią na obrzeżach miasta ustawiają się maybachy i rolls-royce należące do lokalnej elity. Według dziennikarzy w Woroneżu, w Boże Narodzenie 2015 r. o. Giennadij spotkał się z odwiedzającym wówczas miasto prezydentem Władimirem Putinem.
[...]— Zniszczenie ZSRR było wielkim oszustwem, którego ofiarą padli Rosjanie — kontynuuje ksiądz. — Nie istniało żadne prawo, na mocy którego rozwiązano radzieckie republiki. Wszystko, co zostało zbudowane po 1990 r., jest kłamstwem. Wszystko to wkrótce wyjdzie na jaw i będziecie o tym wiedzieć.
Czyżby ta lokalna maybachowo-rollsroyceowa słuchająca z oddaniem mundrości o. Giennadija Zaridze elita to emeryci?
Dwa Litry Wody napisał(a): Serio?
Serio.
Dwa Litry Wody napisał(a): A pamiętasz jak się ta cała pomarańczowa rewolucja skończyła? Zamiast skoncentrować się na jak najszybszej, prozachodniej modernizacji Ukrainy Tymoszenko z Juszczenką tak długo skakali sobie do gardeł, że w końcu wybory mógł całkiem uczciwie wygrać Janukowycz.
Życie. Ale intencje był dobre. I wkurzyły takiego jednego na Kremlu...
Dwa Litry Wody napisał(a): Skoro z Niemcami ta sztuka się udała, to dlaczego nie miałaby udać się z Ruskimi?
Ok, w takim razie trza najsampierw realizować to o czym wspomniał Bert - totalną masakrę rosji.
Dwa Litry Wody napisał(a): Innymi słowy domagasz się, by:
a) Chińczykom oddać walkowerem całą Syberię z pełnym dostępem do Arktyki
Kuźwa, Chińczycy już to mają: https://gf24.pl/22292/chiny-przejmuja-rosje/
Artykuł sprzed 3 lat. Kwestią czasu jest oficjalne przyklepanie.
Jakość wojsk rosyjskich w rejonie chińskich wpływów: https://www.rp.pl/polityka/art1868281-sy...ed-chinami
Cytat: Autorem publikacji jest szef moskiewskiego Instytutu Analiz Politycznych i Wojskowych Aleksander Chramczichin. Podejście władz do Centralnego Okręgu Wojskowego (powierzchnią dorównuje Australii) tłumaczy gigantyczną ilością niezamieszkanych terenów na północy regionu i obecnością sojusznika w postaci Kazachstanu na południu. Wskazuje jednak, że sytuacja we Wschodnim Okręgu Wojskowym pod względem uzbrojenia i wyposażenia armii jest jeszcze gorsza.
„Wschodni okręg przypomina »muzeum antyków«, o których w Zachodnim Okręgu Wojskowym już nikt nie pamięta" – pisze analityk. Do dzisiaj rosyjska armia używa tam transporterów opancerzonych BMP-1, których produkcja zakończyła się w 1983 roku. Na wyposażeniu tamtejszych jednostek wciąż znajdują się radzieckie systemy przeciwpancerne 9K113 „Konkurs" produkowane prawie pół wieku temu.
– Najnowsze uzbrojenie tam prawie nie dociera, a jeżeli cokolwiek na wschód trafia, to zupełnie przypadkowo – mówi „Rzeczpospolitej" Chramczichin. Twierdzi, że głównym zagrożeniem dla Rosji na Wschodzie są Chiny. – Tylko naiwni mogą mówić o rosyjsko-chińskim partnerstwie strategicznym. Pekin potrzebuje zasobów naturalnych i terytorium. Granica zostałaby przekroczona, gdyby Rosja osłabła, a w Chinach doszłoby do poważnego kryzysu, który wymagałby ekspansji zewnętrznej – dodaje.
Wątek o tym jak Chiny z wielką łaską biorą od ruskich gaz: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/kom...gu-z-rosji
Cytat:Choć projekt przynosi Rosji pewne korzyści polityczne (to jedno z niewielu konkretnych przedsięwzięć zrealizowanych w ramach ogłoszonego przez prezydenta Putina tzw. zwrotu na Wschód), jest wątpliwe, czy jego skutkiem będą także spodziewane korzyści gospodarcze. Siła Syberii należy do najdroższych projektów infrastrukturalnych realizowanych w Rosji – łączny koszt po stronie rosyjskiej szacuje się na 55–70 mld USD; co więcej, władze FR przyznały inwestycji szereg preferencji podatkowych. Gazociąg w niewielkim stopniu przyczyni się do realnej dywersyfikacji kierunków eksportu gazu przez Gazprom, dla którego głównym rynkiem zbytu pozostanie Europa. Niekorzystne dla strony rosyjskiej warunki cenowe dostaw do Chin stawiają pod znakiem zapytania rentowność całego projektu, szczególnie w warunkach zdywersyfikowanej strategii importowej ChRL. Dodatkowym wyzwaniem dla Gazpromu będzie konkurencja ze strony gazu skroplonego pochodzącego z Rosji – chiński koncern CNPC ma udziały w dwóch projektach LNG realizowanych przez rosyjski koncern Novatek[...]
Realizowany projekt gazociągu przynosi Rosji pewne korzyści w polityce zagranicznej i wewnętrznej. Jest jedną z niewielu inwestycji prowadzonych w ramach ogłoszonego w 2013 r. przez prezydenta Putina tzw. zwrotu na Wschód. Tym samym na poziomie politycznym Moskwa z pewnością wykorzysta ją do demonstrowania strategicznych relacji z Pekinem oraz jako ilustrację tezy propagandowej, że dobry klimat polityczny w dwustronnych stosunkach przekłada się na realne projekty gospodarcze. Rosyjskie władze będą też wykorzystywać uruchomienie Siły Syberii oraz zapowiedzi kolejnych wspólnych rosyjsko-chińskich projektów gazowych jako instrument w relacjach z Zachodem – perspektywy powstania alternatywnych rynków zbytu dla surowców energetycznych na Wschodzie mogą posłużyć jako element nacisku na partnerów zachodnich. W kontekście polityki wewnętrznej istotne jest, że dzięki projektowi rośnie poziom gazyfikacji kraju.
Te korzyści polityczne są jednak bardzo kosztowne. Siła Syberii to jeden z najdroższych projektów infrastrukturalnych realizowanych w Rosji. Jej sumaryczny koszt miał wynieść ok. 55 mld dolarów, a w rzeczywistości może sięgnąć nawet 60–70 mld dolarów. Co więcej, praktycznie w całości przypadł on na stronę rosyjską; nie potwierdziły się bowiem zapowiedzi kierownictwa Gazpromu z czerwca 2014 r., że strona chińska opłaci z góry należność za część dostaw gazu na sumę 25 mld dolarów.
[...]a podstawie specjalnej ustawy z 24 listopada 2014 r. przyjęto szereg preferencji dla projektów koncernu, w tym zerowy podatek od wydobycia gazu (NDPI) ze złóż stanowiących bazę surowcową dostaw do Chin, obowiązujący przez 15 lat od chwili rozpoczęcia ich eksploatacji w celach przemysłowych, oraz zerową stawkę podatku majątkowego w odniesieniu do infrastruktury gazociągowej oraz wszystkich obiektów i instalacji służących do przesyłu i przetwórstwa gazu znajdujących się na terenie Jakucji, obwodu irkuckiego oraz obwodu amurskiego[2].
Dwa Litry Wody napisał(a): b) Wziąć na unijny garnuszek gdzieś tak z 70 mln Rosjan, w sytuacji gdy będzie trzeba odbudować po wojnie Ukrainę
A kto powiedział, że przejęcie zachodniej Rosji ma się odbyć natychmiast. Najpierw trzeba opodatkować handel z Rosją + nałożyć kary finansowe za zbrodnie wojenne i odbudować Ukrainę.
Po drugie czy Moskwa i Petersburg to miasta, które będą na unijnym garnuszku? Te miasta same z siebie generują zysk a nie straty. Jedyne dwa regiony, które warto by było przytulić.
Cytat:c) pozwolić na powstanie nawet nie republiki islamskiej ale od razu kalifatu i to w dodatku uzbrojonego w strategiczną i taktyczną broń nuklearną
Z kim żeś ty się na rozum pozamieniał?!
A z kim ty się pozamieniałeś?
Po pierwsze pojebane kraje islamskie już mają atomówki jak np. Pakistan lub będą je mieć jak np. Iran. Jeśli obawiasz się atomówek w rękach ekstermistów to i tak już chuj bombki strzelił; już po ptokach.
Po drugie kalifat już w praktyce nieoficjalnie istnieje i pozwolił na to Putin. Te różne niby rosyjskie republiki autonomiczne typu Tatarstan, Dagestan etc. mają naprawdę szeroko zakrojoną autonomię, a Moskwa opłacała ich lojalność - teraz czym ją opłaci i czemu niby będą chciały tkwić w obłożonej wieloletnimi sankcjami Rosji?
Rosja będzie musiała tam trzymać wojsko aby utrzymać wszystko w ryzach, ale przecież naszym celem jest obecnie gospodarcze osłabienie Rosji aby nie była w stanie prowadzić wojny na Ukrainie ani zagrażać innym krajom przygranicznym. Jeśli Rosja będzie tak słaba, że nie wygra na Ukrainie będzie to sygnał dla reszty republik autonomicznych, że może jest szansa i możliwość na wyrwanie się z tego dziadostwa.
Co do atomówek - po rozpadzie ZSRR Ukraina, Białoruś i Kazachstan miały atomówki i jakoś nic się nie stało. Albo nawet wiele się stało - widać, że nie wolno ufać żadnym mocarstwom w kwestii bezpieczeństwa w zamian za atomowe rozbrojenie. Kiedy już kalifat się oderwie od rosji, pozostawi sobie głowice jako gwarancję nietykalności ze strony rosji.
Już raz to wrzucałem do poczytania:
Cytat:Artykuł zawiera ocenę polityki wewnętrznej Kremla wobec separatystycznych dążeń republik federacyjnych. Dynamika zmian na arenie międzynarodowej, sankcje ekonomiczne nałożone na Federację przez Unię Europejską oraz rosyjsko-ukraiński konflikt spowodowały, że polityka polegająca na ukrywaniu tendencji separatystycznych republik stanowi dla władz rosyjskich coraz większy problem. Dotychczas znane ruchy niepodległościowe uległy znacznej radykalizacji, a dążenia Czeczenii, Inguszetii i Dagestanu do uzyskania niepodległości lub pogłębienia autonomicznych praw zastąpiła wizja powołania teokratycznego, islamskiego państwa – Emiratu Kaukaskiego. Wspieranie przez władze rosyjskie separacji Krymu i wschodniej Ukrainy obudziły również uśpione żądania mieszkańców Syberii, żądających oderwania jej od Rosji. W obecnej sytuacji wyciszenie oraz kontrolowanie stopnia przepływu informacji o zrywach separatystycznych Kaukazu Północnego i Syberii należy postrzegać jako jedno ze zjawisk o szczególnie wysokim priorytecie dla Federacji Rosyjskiej.
http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/...747b0bbee5
Cytat:”W mojej opinii ekonomiczna i polityczna sytuacja w Rosji jest beznadziejna. Zamiast inwestować w infrastrukturę, pompuje się fundusze w zimową olimpiadę w Soczi i ukrywa pieniądze w rajach podatkowychDzisiejszy rząd Rosji jest rządem kryminalistów. Wszyscy są skorumpowani. Coraz wyraźniejsze stają się także podziały, które moim zdaniem doprowadzą w niedalekiej przyszłości do rozpadu Rosji. Na obszarze Syberii, gdzie wydobywa się gaz i ropę, ludzie coraz głośniej pytają, dlaczego nasze pieniądze idą do Moskwy? Mówią, że nie potrzebują Moskwy, że chcą się oddzielić.Coraz bardziej niezadowolone są także mniejszości etniczne, np. żyjący nad Wołgą Tatarzy, którzy są muzułmanami. Na razie są lojalni w stosunku do Moskwy, ale z powodu rosnących problemów ekonomicznych budzą się u nich nastroje separatystyczne. Ci ludzie widzą, że pieniądze z wydobycia ropy nie trafiają w ich ręce, ale są wysyłane do Moskwy.Przez ten nierówny podział środków Rosja może się rozpaść na trzy części: europejską, tatarską i syberyjską.Tatarstan leży w Rosji centralnej. Jeżeli więc się odłączy razem z innymi niezadowolonymi republikami, toRosja zostanie podzielona na pół.”....”Gdy Rosja upadnie, do gry wkroczą ekstremiści islamscy oraz Chiny, które będą chciały zagarnąć część Syberii.Zresztą już powoli przejmują kontrolę nad wschodnią częścią Rosji.
[...]„Organizatorzy protestów w Kraju Nadmorskim domagają oddzielenia Dalekiego Wschodu od Rosji - wynika z sensacyjnego raportu przygotowanego przez specjalistów dla Dumy Państwowej, do którego dotarła Niezawissimaja Gazieta. „.....”Autorzy raportu nie ukrywają przed lamentarzystami, że "masowe protesty przeciwko podwyższeniu podatku na importowane samochody można rozpatrywać jako celowe działanie skierowane na destabilizację sytuacji w wielu rejonach rosyjskich" - czytamy w dokumencie.
[...][...]”Według Georga Friedmana, założyciela ośrodka analitycznego Stratfor,połowa obecnej dekady to okres schyłku imperialnej Rosji. Miało go poprzedzić agresywne parcie Moskwy na Zachód. Swoje przewidywania Friedman opublikował pięć lat temu i trzeba mu przyznać, że w tej sprawie na razie się nie pomylił. Od ataku na Gruzję w 2008 r. widocznie rośnie zaangażowanie Moskwy w Europie. Rosja zraża do siebie państwa, które jeszcze niedawno szukały z nią porozumienia. Prorosyjskie Niemcy czy współpracujące z Rosją USA zaczynają traktować Kreml jako poważnego rywala. „....”Rosja, jako reprezentant państw zrzeszających 300 mln ludzi, może przynajmniej udawać mocarstwo porównywalne z USA. Po utracie Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, a być może i Białorusi i przy fatalnym przyroście naturalnym będzie państwem zamieszkanym przez 120‒140 mln ludzi. „.....” Do niedawna spekulowanie na temat stabilności Rosji było sferą życzeń jej przeciwników.Problem w tym, że za kilka lat Kreml będzie musiał bronić już nie swoich stref wpływów, lecz trwałości terytorialnej kraju. Dzisiaj w samej Rosji mieszka zaledwie 115 mln Rosjan. Drugą grupą etniczną są Tatarzy. Około 10 mln ludzi stanowią mieszkańcy okolic Kaukazu.
[...]Jak na razie jeszcze Federacja Rosyjska jest cała, ale już niedługo. Klany bandytów rządzący Rosją nie są zdolne do do zmiany ustroju gospodarczego Rosji . Bogaci oligarchowie i niewolnicy, którym zakazano się bogacić .
[...]Jeśli Rosja przejmie Krym to stworzy silny precedens ( małym była Abchazja i Osetia ) dla secesji swoich republik i krajów . Rosja nie ma dostatecznej ilości Rosjan, aby obsadzić Daleki Wschód .Poza tym demoralizacja bandytów kontrolujących Rosję będzie się pogłębiała . A potężne, Chiny , które z jakiś ś 10 lat będą miały gospodarkę równą sumie gospodarek Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych po prostu skorumpują któregoś z „prezydentów „ i „odkupią” Syberię . Precedens już jest .Wymuszenie przez USA oddania im Alaski .
Dlatego nie ma co się bać Rosji i należy zdecydowanie i ostro stanąć po stronie Ukrainy . Rosja zdycha , a cała idea państwowa idea bandytów z Kremla to przejąć kontrolę nad bogactwami kraju, eksportować je ,a uzyskane pieniądze ukraść . Nikt tam nie myśli , aby zmienić złodziejski system gospodarczy , pozwolić obywatelom się bogacić, zadbać o ich bezpieczeństwo przed mafia, wzmocnić instytucję rodziny . Jednak podbite ludy Syberii już za chwilę będą chciały odzyskać swoje kraje i ich bogactwa . A Chny im będą sekundować i pomagać .
video Zybertowicz vs Sakiewicz - Rosja (WATAHA 2012)
https://www.salon24.pl/u/mojsiewicz/5708...podleglosc
To jest tekst z 2012 roku. Powiedziałbym, że proroczy.
Ty proponujesz łaskę dla Rosji aby jej zbytnio nie osłabić aby nie stała się całkowitą strefą wpływów Chin. Tylko taka nieosłabiona Rosja, jak widzisz, cały czas próbuje bawić się w mocarstwo, mimo że nie znajduje się w lidze mocarstw. Naprawdę lepiej to już podzielić na kawałki. Najlepiej byłoby to gówno rozjebać, rozdupcyć, zgnieść jak robactwo. Niestety nie mamy takiego potencjału aby zrobić z ruskimi to co zrobiono z Niemcami (co opisał Bert), więc i szanse na zmiany ruskiej mentalności są marne zwłaszcza, że myślący, antyputinowscy Rosjanie właśnie teraz masowo opuszczają Rosję (już 300 000 wyjechało). Wyjątek - Moskwa i Petersburg, gdzie putin ma rekordowo niskie poparcie
W świetle tego wszystkiego powiedz czemu chcesz zapobiec? Rosja nawet na takim poziomie siły na jakim jest, jest już dymana przez Chiny we wszystkie możliwe otwory. W świetle tego postulat nie rozwalania Rosji do końca jest kompletnie dla mnie niezrozumiały.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

