Kmat
Rosji nie rozpatruję w kategoriach sojusznika, zdolnego do aktywnego, militarnego szachowania Chin, ale jako bufor, który spowalnia chińską ekspansję w Azji Środkowej (Republiki Turkijskie) oraz kontroluje zasoby i tereny, które w przypadku upadku i zaistnienia tam politycznej próżni dostałyby się pod faktyczną zwierzchność Chin ze wszystkimi tego konsekwencjami. Co do nieuchronności Chińskiego upadku byłbym ostrożny. Chiny są obecnie największą gospodarką świata (PKB według parytetu siły nabywczej), a ich sytuacja demograficzna nie jest wcale taka zła jak mogłoby się wydawać – pod względem mediany wieku i struktury wieku populacji (zwłaszcza stosunek liczby osób w wieku przedprodukcyjnym do osób wieku produkcyjnym) prezentuje się zdecydowanie lepiej od Rosji. Po co więc im za darmo i na złotym talerzu podawać Chińczykom zasoby, których wcale nie muszą dostać?
Ps.
Informacje o danych demograficznych i wielkości PKB czerpię z CIA World Factbook
Rosji nie rozpatruję w kategoriach sojusznika, zdolnego do aktywnego, militarnego szachowania Chin, ale jako bufor, który spowalnia chińską ekspansję w Azji Środkowej (Republiki Turkijskie) oraz kontroluje zasoby i tereny, które w przypadku upadku i zaistnienia tam politycznej próżni dostałyby się pod faktyczną zwierzchność Chin ze wszystkimi tego konsekwencjami. Co do nieuchronności Chińskiego upadku byłbym ostrożny. Chiny są obecnie największą gospodarką świata (PKB według parytetu siły nabywczej), a ich sytuacja demograficzna nie jest wcale taka zła jak mogłoby się wydawać – pod względem mediany wieku i struktury wieku populacji (zwłaszcza stosunek liczby osób w wieku przedprodukcyjnym do osób wieku produkcyjnym) prezentuje się zdecydowanie lepiej od Rosji. Po co więc im za darmo i na złotym talerzu podawać Chińczykom zasoby, których wcale nie muszą dostać?
Ps.
Informacje o danych demograficznych i wielkości PKB czerpię z CIA World Factbook
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

