geranium napisał(a): Utrata wiary czy zerwanie z kościołem?
(...)
Dziś ciekawa audycja chyba w TOK FM o sytuacji zakonnic. One także często zrywają z kościołem ale czy z wiarą?
Wiara w Boga być może staje się sprawą intymną. Osobistą. Nie jest elementem uspołecznienia tak jak było kiedyś.
Czytałem kiedyś wywiad - reportaż o córce księdza i zakonnicy. Teraz nie powiem Ci, czy to dziecko powstało przed odejściem rodziców czy po, zresztą to tylko na marginesie. Najbardziej zapadła mi w pamięć właśnie kwestia nie skandalu odejścia, którego pewnie nawet świadkiem nie była, ale codziennego życia. I tego, jak stopniowo, powoli, powolutku płomień wiary wygasał. Ze najpierw rodzice jeszcze aktywnie chodzili do kościoła, mimo wszystko, potem już byli "wierzący niepraktykujący", ale nadal w domowym zaciszu ich wiara była pielęgnowana. Aż... przestała być pielęgnowana. Nie z dnia na dzień, ale właśnie też tak stopniowo, zanikając, rozwiewając się. A jak dziewczyna była dorosła, to po tej wierze już ślad zaniknął.
Może kiedyś odnajdę, ale na teraz nawet Ci nie powiem, czy to było z Polski czy z USA i w jakim języku to czytałem. Wydaje mi się, że po polsku ale nie z Polski.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

