zefciu napisał(a): No można. Ale wtedy rodzi się pytanie „jak weryfikować, co jest natchnione, a co jest niedoskonałością”. I wychodzi, że trzeba zastosować jakąś zewnętrzną metodę rozstrzygania tego. A skoro tak — to w zasadzie nie ma sensu nadawać sądom, aspirującym do bycia „natchnionymi” żadnej specjalnej rangi. Złota Zasada ma tyle samo sensu, czy wypowiada ją Jezus, czy płynie z moralnej intuicji, czy też ją sobie wyprowadzimy z Teorii Gier.
Non sequitur. Jesteś za bardzo przywiązany do abrhamistycznej definicji objawienia, że nie potrafisz sobie wyobrazić jakiejś diametralnie innej. A metoda rozstrzygania zależy zawsze od tego samego: od aksjomatów przyjętych wobec Objawienia. Jeżeli założysz, że jest jeden Bóg i jedno Objawienie, to oczywiście można dojść do wniosku, że ten jeden Bóg dał jedno Objawienie doskonałe. A reszta to kopie, odpryski, fałszerstwa lub wręcz paszkwile. Jeżeli jednak założysz, że wprawdzie jest jeden Bóg, ale Objawienie było - i jest - przekazywane równolegle całemu światu różnymi metodami i kanałami, to wtedy otwierasz się na nieco inna aksjomaty. Przykładowo na to, że, jak pisał św. Paweł, Bóg wpisał swoje prawo w naturę człowieka. A więc każdy człowiek jest zdolny to prawo odkryć. Czy to czytając Pismo św., czy medytując w pozycji lotosu, czy też rozwiązując równania teorii gier. Szukasz więc treści wspólnych, szukasz pewnych podobieństw, motywów, racji. Tym mniej więcej zajmuje się ezoteryka (ta poważna, nie ta od wróżbitów Maciejów). Tym wypełnione są - wyśmiewane na tym forum od dawna - książki Coelho. Szukasz prawd uniwersalnych, których uniwersalizm nie polega na tym, że ktoś jeden to powiedział. Ale na tym, że każdy może do tego dojść, choć różnymi drogami.
Ateizm, serio... nie spodziewałem się tego. Zrobiłeś sobie odwrotną wersję filmu "Szach mat, ateiści", wyszło Ci, że prawosławie nie ma rację więc rzucasz to wszystko w cholerę i zostawiasz sobie... ech. Już prędzej agnostycyzmu bym się spodziewał niż tego.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

