zefciu napisał(a): (1) Wniosek ten bierze się stąd, że skoro homoseksualizm ogranicza możliwość przekazania materiału genetycznego, a jednak się utrzymuje w populacji na wysokim poziomie, to być może istnieje jakaś kompensacja.(1) A może nie. Być może istnieje przyczyna (i to nie jedna) występowania homoseksualizmu. Uznanie go za normę sprawia, że przyczyna jego powstawania przestaje nas interesować, w związku z czym (jeśli owe przyczyny występują w każdym pokoleniu) homoseksualizm nie znika.
(2) Pytałeś się, na czym polega sukces ewolucyjny homoseksualisty.Odpowiedziałem ci na to pytanie.
(2) Czyli jeśli homoseksualista nie wspiera członków swojej rodziny to oznacza porażkę homoseksualizmu?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

