E.T. napisał(a): Spoko, znam te bajędy Descartesa czy Berkeleya, których nie jestem w stanie w ogóle traktować z powagą i nie uznaję za warte rozważania.
Ej, ale Berkeleya to Ty szanuj

"Dowodów" na istnienie Boga też nie kupuję, ale w Traktacie pierwsze 23(?) akapity części I to żywa prawda.
Przybysz z K-PAX napisał(a): "W jakim celu Twórca stworzył symulację?" = "W jakim celu Bóg stworzył Wszechświat?"
Pytania o Twórcę symulacji nie różnią się niczym od pytań o Boga... Zastąp w każdym swoim pytaniu słowo "Twórca" słowem "Bóg" a słowo "Symulacja" słowem "Wszechświat" i zobacz co z tego wyjdzie :-)
Za Boga się nie będę wypowiadał, ale mniej transcendentny twórca mógłby mieć podobną motywację do naszej - może próbuje rozwiązać jakiś problem za pomocą zaawansowanego
algorytmu mrówkowego. Pytanie tylko czy mrówkami są światy, czy... my?