ErgoProxy napisał(a): Jego trzeba pomalutku. I trzeba pilnowac, zeby Makaron ze Szmalcem nie wyskoczyli z jakims "ratowniem pokoju i planety", jak juz Ukraincy beda jawnie zwyciezali. Zeby potem nie wyszlo, ze Zelenski wygral wojne, ale przegral pokoj, bo ruskie rzucily grzybki na stol.
Właśnie obawiam się tego, że Ukraińcy ich w końcu wypchną ze swojego kraju, ale jak do tego dojdzie, to ruskie takiego upokorzenia nie przełkną i będzie atomowy akt desperacji.
W razie czego konieczne byłby moim zdaniem atomówki na rosję. Innego wyjścia by już nie było.
I umarnięcie putlera niewiele tu zmieni, bo jak czytam artykuły o atmosferze wśród ruskich elit wojskowych etc. to wychodzi na to, że jest rozłam i że putinek jest krytykowany, ale za to, że jest zbyt łagodny. Tam jakieś "siłowiki" domagają totalnej, pełnoskalowej wojny i bardzo ich boli wycofanie spod Kijowa i brak szturmu na to miasto. Wychodzi na to, że nie dość, że prawdą jest poparcie ruskich dla działań putina, to na dodatek "elyty" są jeszcze bardziej krwiożercze od swego pana.
A propo ruskiej opozycji. Kiedyś bym popierał Nawalnego, ale jak się o nim poczyta, o jego poglądach, to wychodzi też na takiego samego putlera. Różni się tylko tym, że jemu przeszkadza korupcja, a tak to też jest ruskim imperialistą. Byłby w sumie groźniejszy dla świata niż putin i skorumpowana rosja.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

