Rodica napisał(a): Nie rozumiem, nie widzisz związku z tym, że okłamywanie siebie prowadzi do patologii?Związku czego z tym, że okłamywanie siebie prowadzi do patologii?
Cytat:Napisałam, że moralność obiektywna szkodzi na psychikę, a nie szkodzi dobru ogólnemu.Napisałaś, że moralność obiektywna polega na służeniu dobru ogółu.
Cytat:Z jednostkowego punktu widzenia i indywidualnego interesu ,takie pytania nie są konieczne. Istnieje prawo, które nie karze za kłamstwo, rozpustę, gniew. Natomiast problemów psychicznych nie da się rozwiązać przy konfesjonale.Ktoś postulował, że problemy psychiczne da się rozwiązać przy konfesjonale? Bo znowu mam wrażenie, że gadasz z głosami w swojej głowie, a nie z osobami, które cytujesz.
Cytat:Takie jest założenie obecne w kulturze chrześcijańskiej, że owa moralność podana na kamiennych tablicach jest jedyna i prawa.Niby tak. Ale z drugiej strony jest też w chrześcijaństwie obecna koncepcja, że litera prawa literą prawa, ale najważniejszym przykazaniem jest miłość do bliźniego. W chrześcijańśtwie w ogóle są obecne wszystkie możliwe aksjologie moralności — mamy deontologiczny dekalog, mamy zapożyczone ze stoicyzmu cnoty kardynalne, mamy utylitarną Złotą zasadę, mamy koncepcję, że grzech płynie z serca, a zaraz potem, przepraszanie za grzechy dobrowolne i niedobrowolne.
