geranium napisał(a):nie rozumiem o co chodzi z masonerią...Czego konkretnie? Pije do Fratelli tutti, gdzie odnajduje jakies echo hasel o wolnosci, rownosci i wlasnie braterstwie. Sek w tym, ze wolnoscia nie da sie czlowieka nie-wolnego obdarowac, zeby on jej zaraz nie postradal, rownosc w przyrodzie obowiazuje chyba wsrod trutni i mrowek robotnic, a postulat braterstwa calej ludzkosci to jest smiech na sali, bo czlowieki wyewoluowaly z gatunku kleptopasozytow, czyli po prostu rodza sie do robienia blizniego swego w ch... (pozdrowienia dla mlodego pokolenia lumberow).
geranium napisał(a):Dziewczyna z interii ma wiecej takich ciekawych tematówMozesz jej odpisac, w moim imieniu, ze chrzescijanie maja jedna tylko rzecz, ktorej nie maja ateisci. Mianowicie listek figowy. Bo per saldo tyle wart jest dla nich ten caly okrzyczany Dekalog, ktory geba chetnie wyznaja, czynem mu jeszcze chetniej przecza i potem uwazaja, ze jest okej.
Nie jest okej. Bylo, byc moze, w innej epoce, w ktorej dla chodzenia do kruchty nie bylo alternatywy, bo nie wymyslono jeszcze policji, a porzadek spoleczny jakos sam z siebie nie chcial sie pilnowac. Zatem karne odmawianie zdrowasiek stanowilo jakas gwarancje, ze w towarzystwie poboznej kobiety zaden drab nie pozbawi czlowieka uzebienia, sakiewki i konia z rzedem. Ale wspolczesnie od dziewczat z Interii mozna i nalezy wymagac juz czegos wiecej, niz slepej wiary w ateuszowskiego czarnego luda.
Albo swiadectwo zycia, albo buzia w kubelek.
A na marginesie, przy okazji:
geranium napisał(a):Za fantazjeTo uwazaj. Nic takiego jak "genom czlowieka" nie istnieje. To jest artefakt epistemiczny, tak sklasyfikujmy to pojecie. Naprawde istnieje, a owszem, genom, ale pojedynczej ludzkiej komorki. To, w jaki sposob te jednokomorkowce przy udziale swoich wydzielin i naprezen sklejaja sie w jeden organizm, plus utrzymuja w nim homeostaze, to stanowi prawdziwa zagadke do rozwiazania (byc moze wymagajacego postepu w badaniach podstawowych typu matematyka). Mam przygnebiajace wrazenie, ze predko sie tego rozwiazania nie znajdzie, bo sie czlowieki zafiksowali na pamieciach genetycznych, planach budowy, hardwarze z softwarem, muchach z oczami na skrzydelkach i innych takich.
